Stan podwyższonej gotowości
Stan podwyższonej gotowości wprowadzono w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Funkcjonariusze muszą przebywać w miejscu zamieszkania i przez całą dobę być do dyspozycji przełożonych. Oznacza to, że ani w święta, ani w sylwestra policjanci nie mogą spożywać alkoholu.
24.12.2003 09:19
– Trudno, żeby nietrzeźwym wydać broń i wysłać ich na akcję – komentuje jeden z oficerów policji.
– W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego stan podwyższonej gotowości wprowadzono przed wojną z Afganistanem i nikt go potem nie odwoływał – mówi Wojciech Barański, rzecznik łódzkiej delegatury ABW.
Ze względu na zagrożenie terrorystyczne, funkcjonariusze będą ochraniać centra handlowe, kościoły w czasie mszy oraz łódzką synagogę przy ul. Rewolucji 1905 r.
– Tam, gdzie ludzie się gromadzą, będą też policjanci, mundurowi i niemundurowi – mówi Witold Kozicki, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. – Ale prosimy: bez paniki, łodzianie mogą się czuć bezpiecznie.
Wydział Budynków i Lokali UMŁ rozesłał wczoraj do dyrektorów administracji nieruchomościami i kierowników zakładów gospodarki mieszkaniowej pismo, w którym prosi o wyznaczenie osób, pełniących dyżur 24 i 31 grudnia do godziny pierwszej w nocy. Powodem są „wzmożone działania mające na celu bezpieczeństwo naszego miasta”. Dyżuranci mają podać Straży Miejskiej swoje dane wraz z telefonem kontaktowym i adresem miejsca, gdzie będą czuwać.
Zdaniem Wojciecha Kusia, dyrektora Wydziału Budynków i Lokali UMŁ, nie musi to być specjalnie wyznaczony i dodatkowo opłacany pracownik. – W wielu zakładach są ochroniarze – ich obecność w zupełności wystarczy – mówi Wojciech Kuś.
(pi, jusz)