Stadion Narodowy w końcu zaczął na siebie zarabiać
Dwa lata po Euro 2012 Stadion Narodowy wreszcie zaczął na siebie zarabiać. W maju po raz pierwszy obiekt zanotował zysk - 1,6 mln złotych. Zarobi także w czerwcu - 800 tys. zł. Stadion Narodowy nie będzie dłużej finansowany z pieniędzy podatników - wynika z informacji "Bloomberg Businessweek Polska".
Obiekt w stosunku do zeszłego roku zanotował znaczący wzrost przychodów - zwiększyły się one o 121 proc. Przysłużyły się do tego większe wpływy z imprez oraz konferencji organizowanych na stadionie, ale także - niższe koszty utrzymania obiektu.
W 2014 roku ani jedna złotówka z budżetu państwa nie będzie dodana do budżetu Stadionu Narodowego. - To pierwszy taki rok, od kiedy jesteśmy samofinansującym się przedsiębiorstwem. Podatnik nie dołoży w tym roku do Narodowego - mówi tvnwarszawa.pl Mikołaj Piotrowski, rzecznik spółki PL.2012+. - To pozwala mi potwierdzić, że w 2015 roku Narodowy odnotuje solidny zysk operacyjny - dodaje.