PolitykaStadion Narodowy ma trzy lata, a spółka nadal go rozlicza. Pensje po 10 tys. zł

Stadion Narodowy ma trzy lata, a spółka nadal go rozlicza. Pensje po 10 tys. zł

Taki absurd możliwy jest tylko w Polsce. Budowa Stadionu Narodowego w Warszawie zakończyła się w 2011 r. Oficjalne otwarcie odbyło się równo trzy lata temu, ale NCS Rozliczenia, czyli państwowa spółka podlegająca ministerstwu sportu, która miała rozliczyć budowę, dalej działa. A jej pracownicy co miesiąc dostają pensję – średnio po ok. 10 tys. zł. Firma rocznie kosztuje podatników 5,5 mln zł, mimo że zatrudnia tylko… pięć osób.

Stadion Narodowy ma trzy lata, a spółka nadal go rozlicza. Pensje po 10 tys. zł
Źródło zdjęć: © www.stadionnarodowy.org
Magda Mieśnik

26.01.2015 | aktual.: 26.01.2015 14:33

29 stycznia miną dokładnie trzy lata od chwili oficjalnego otwarcia Stadionu Narodowego w Warszawie. W tym czasie na arenie odbywały się mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej, koncerty największych światowych gwiazd, w tym Madonny oraz liczne imprezy kulturalne i sportowe. Okazuje się jednak, że budowa stadionu nadal nie została rozliczona.

Zajmuje się tym pięć osób z prezesem na czele, zatrudnionych w NCS Rozliczenia. Jest to specjalnie powołana spółka, działająca niezależnie od NCS, czyli firmy zarządzającej stadionem. Jak dowiedziała się WP, średnie wynagrodzenie w NCS Rozliczenia to ok. 10 tys. zł. Zaskakuje jednak gigantyczny jak na tak małą liczbę pracowników budżet.

Jak poinformowało nas Ministerstwo Sportu, tylko w tym roku spółka będzie nasz kosztowało 5,5 mln zł. W ubiegłym roku jej działalność pochłonęła 6,3 mln zł. Na dodatek, przy pięcioosobowej firmie działa czteroosobowa rada nadzorcza.

Prezesem NCS Rozliczenia w ubiegłym roku został Lech Witecki, który wcześniej pełnił obowiązki dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ówczesny premier Donald Tusk odwołał go na wniosek byłej wicepremier i szefowej ministerstwa infrastruktury Elżbiety Bieńkowskiej. Witecki był p.o. dyrektora, ponieważ nie był w stanie zdać egzaminu na urzędnika służby cywilnej. Dwa razy go oblał.

Jak długo jeszcze spółka będzie rozliczała Stadion Narodowy? Ministerstwo Sportu nie jest w stanie precyzyjnie tego określić. - Funkcjonowanie Spółki przewidziane jest do czasu zrealizowania powierzonych jej zadań, a więc ostatecznego rozliczenia budowy Stadionu Narodowego w Warszawie, w sposób zapewniający ochronę i realizację interesu Skarbu Państwa – otrzymaliśmy odpowiedź z biura prasowego resortu.

Jakie to zadania? „W szczególności wyegzekwowanie od członków konsorcjum Generalnego Wykonawcy lub ich Podwykonawców usunięcia wszelkich wad i usterek stwierdzonych w protokołach odbioru dotyczących Przedsięwzięcia Euro 2012” – napisało ministerstwo sportu.

Zobacz, jak powstawał Stadion Narodowy:

Magda Kazikiewicz, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (846)