Stacze w kolejce do Muzeum Auschwitz
Muzeum Auschwitz przeżywa prawdziwe oblężenie. W zeszłym roku było tam ponad 1,5 mln osób. W tym roku od stycznia do lipca kasy wydały już ponad milion kart wstępu - informuje "Gazeta Wyborcza".
Muzeum nie sprzedaje biletów, turyści płacą wyłącznie za usługę przewodnika. Kto chce zwiedzić bez niego, nie płaci nic. Sęk w tym, że od 1 kwietnia do 31 października może wejść dopiero po godz. 15.
Poza sezonem problem nie istnieje.