Sprzęt pancerny dla Ukrainy. Szef NATO potwierdza
- Różne kraje Europy zadeklarowały przekazanie Ukrainie sprzętu pancernego i jest to bardzo ważne wsparcie - przekazał szef NATO Jens Stoltenberg.
W piątek w położonej w Niemczech amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem ministra obrony USA Lloyda Austina, rozpoczęło się kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy w gronie 50 państw.
- Jeśli Rosja wygra, będzie to tragedią dla Ukrainy, ale również zagrożeniem dla nas wszystkich - powiedział szef NATO Jens Stoltenberg.
Podkreślił, że kraje wspierające Ukrainę muszą skupić się nie tylko na wysyłaniu nowej broni do Kijowa, ale także na szukaniu amunicji do starszych systemów i pomocy w ich utrzymaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Różne kraje Europy zadeklarowały przekazanie Ukrainie sprzętu pancernego i jest to bardzo ważne wsparcie - poinformował. - Chodzi tutaj o niemieckie wozy bojowe Mardery, Wielka Brytania zdecydowała się wysłać Challengery, Polska i Francja również zadeklarowały się wysłać czołgi - dodał Stoltenberg.
Minister obrony Niemiec zarządził kontrolę Leopardów
Głos zabrał już także minister obrony Niemiec Boris Pistorius. - W pomocy Ukrainie w walce z Rosją ważne są szkolenia, długofalowość dostaw oraz naprawa sprzętu. Siły Ukrainy muszą być gotowe, aby od razu wykorzystywać dostarczony sprzęt - przekonywał.
- Priorytetem numer jeden, który omówiliśmy w Ramstein, jest obrona przeciwlotnicza Ukrainy - wskazał Pistorius.
Kwestia zezwolenia na eksport czołgów Leopard 2 była omawiana, ale nie ma decyzji w tej sprawie - przekazał niemiecki minister obrony. Poinformował też, że zlecił już kontrolę czołgów Leopard w Niemczech. Zaznaczył jednak, że nie oznacza to wiele - jest to "ewentualne przygotowanie do ewentualnej decyzji" o przekazaniu czołgów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Czołgi dla Ukrainy? Jest reakcja Kremla