"Sprytnemu" klientowi grozi 8 lat więzienia. Zważył owoce, nadrukował cenę, a potem sobie dołożył
Sprawa wydała się przy kasie. Klient zaniżył wartość zakupów o 18 zł wpierw ważąc owoce i drukując cenę, by następnie dołożyć kolejne. Teraz grozi mu 8 lat więzienia za oszustwo.
Zdarzenie miało miejsce w jednym z zabrzańskich sklepów samoobsługowych – donosi Dziennik Zachodni. Przy kasach zareagowali ochroniarze, którzy wezwali policję.
Nieuczciwy klient trafił na komisariat z zarzutem oszustwa. Za dołożenie do worka owoców po nadrukowaniu ceny może zostatać skazany nawet na 8 lat więzienia.
Z dzieckiem w wózku okradał sklep. Policja pokazuje film
Do podobnych sytuacji przy stoiskach i kasach samoobsługowych dochodzi coraz częściej. Jak przypomina dziennik, w Łasku zatrzymana została kobieta, która źle zważyła pierogi. Wartość oszustwa to 1zł.
Mimo tego, jak dowodzi policja, wysokość kwoty nie ma znaczenia. Liczy się czyn. Monitoring i relacja ochrony pozwoliły wykluczyć pomyłkę. Kobieta stanie przed sądem.