Trwa ładowanie...
d2hln9p
08-04-2004 12:05

Sprawę Orlenu zbada specjalna komisja śledcza?

W przyszłym tygodniu Liga Polskich Rodzin
złoży w Sejmie projekt uchwały w sprawie powołania komisji
śledczej, która miałaby zbadać okoliczności zatrzymania b. prezesa
PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego.

d2hln9p
d2hln9p

Jak wyjaśniałlider LPR Roman Giertych, "chodzi o szczególne uwzględnienie nacisków ze strony UOP na prokuraturę w sprawie dokonywania określonych działań i wydawania postanowień przez prokuraturę". "Jeśli potwierdzi się, że UOP naciskał na prokuraturę, będzie to oznaczało, że naruszono jej fundamentalną zasadę suwerenności" - dodał.

Zdaniem polityka Ligi, "jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną, żeby służby specjalne opanowały wymiar sprawiedliwości". "Jeśli tak jest, że UOP może działać poprzez prokuraturę, to znajdujemy się w sytuacji porównywalnej do czasów PRL-u, gdy na wniosek SB prokuratura ulegle zatrzymywała czy aresztowała ludzi" - argumentował Giertych.

_ "Z tego typu praktykami trzeba walczyć, wyjaśniać je do końca i ukarać winnych"_ - podkreślił.

Według Giertycha, "sprawa nie może być wyjaśniona skutecznie przez organa prokuratury ze względu na udział w niej prokuratorów, UOP, ministrów i premiera". "Jedyną ścieżką jest komisja śledcza" - dodał.

d2hln9p

Liga liczy na poparcie projektu uchwały wszystkich klubów, z wyjątkiem SLD. Na wtorkowym (po świętach) spotkaniu klubów opozycyjnych przed Konwentem Seniorów Giertych przedstawi pomysł Ligi. "Liczymy, że ta komisja powstanie na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - dodał. Sejm zbiera się 14 kwietnia.

Poseł LPR podkreślił, że zależy mu na powołaniu komisji, nawet jeśli miałaby ona nie zakończyć prac przed końcem kadencji Sejmu._ "Zebrane materiały posłużą komisji śledczej, którą także w następnej kadencji będziemy chcieli powołać"_ - zaznaczył. Jak wyjaśniał, kolejna komisja będzie mogła przejąć zebrany materiał dowodowy podejmując odpowiednią uchwałę.

Pod koniec ubiegłego tygodnia "Gazeta Wyborcza", powołując się na ówczesnego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka, napisała, że w 2002 roku Modrzejewski został zatrzymany przez UOP (Zbigniew Siemiątkowski był wtedy szefem UOP-PAP) na polecenie premiera Leszka Millera. Według Kaczmarka, zatrzymania dokonano, aby uniemożliwić zawarcie rzekomo niekorzystnego kontraktu na dostawę ropy naftowej. Chodziło o kontrakt wart 14 mld dolarów, dający firmie J&S Service and Investment Ltd wyłączność na dostawy rosyjskiej ropy do płockiego koncernu.

W czwartek w radiu Zet Siemiątkowski, który jest obecnie szefem Agencji Wywiadu, powiedział, że nie było żadnych brutalnych nacisków UOP na prokuraturę w sprawie zatrzymania Modrzejewskiego.

d2hln9p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hln9p
Więcej tematów