Sprawa o uznanie ojcostwa w... domu starców
75-letnia kobieta z miasta Reggio Emilia na północy Włoch domaga się, aby 100-letni mężczyzna formalnie uznał ją za swą córkę. Doprowadziła już do tego, że poddano go badaniom DNA w celu ustalenia ojcostwa - podała prasa. Metodę badań jednak zakwestionowano.
06.01.2011 | aktual.: 06.01.2011 15:00
Włoszka opiera swe żądanie na tym, co usłyszała od matki, która wyjawiła jej, że mężczyzna nie chciał nigdy uznać córki i ożenił się z inną kobietą.
Według lokalnej prasy starsza kobieta otrzymała właśnie wyniki badań, zgodnie z którymi bardzo prawdopodobne jest to, że stulatek, przebywający w domu opieki, jest jej ojcem.
Lecz batalia jeszcze się nie skończyła, gdyż adwokat mężczyzny zakwestionował wybraną metodę, polegającą na pobraniu wymazu z gardła, argumentując, że badany nie wiedział, w jakim celu to zrobiono. Według adwokata odbyło się to bez zgody zainteresowanego.
Na 30 kwietnia sąd zapowiedział ogłoszenie decyzji w sprawie uznania ojcostwa.