Sprawa jednego z najbogatszych Polaków do ponownego rozpatrzenia
Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił
wyrok i przekazał do ponownego rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w
Białymstoku sprawę jednego z najbogatszych Polaków, biznesmena
Krzysztofa N., uniewinnionego w 2003 r. od zarzutu wyłudzenia
3,4 mln zł od białostockiej fabryki dywanów "Agnella".
Sąd Apelacyjny uznaje tak jak sądy niższej instancji, że N. nie popełnił przestępstwa wyłudzenia. Sąd niższej instancji musi jednak ocenić, czy działanie oskarżonego nie było przestępstwem na szkodę spółki - powiedziała rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Katarzyna Tyczka-Rote.
Według prokuratury, Krzysztof N., będąc członkiem Rady Nadzorczej i współwłaścicielem "Agnelli" miał w 1994 r. przelać z prywatnego konta na konto "Agnelli" 3,4 mln zł - bez określenia, na jaki cel wpłaca pieniądze. Następnie tego samego dnia nakazał przelać tę sumę na konto poznańskiej spółki "Agnella Plus". Operacja ta nie została zaksięgowana. Potem biznesmen pieniądze wypłacił i przelał na konto Poznańskiej Grupy Kapitałowej, której był udziałowcem.
N. domagał się od "Agnelli" zwrotu pieniędzy uznając, że jest mu winna wpłacone w lipcu 1994 r. 3,4 mln zł. Zdaniem prokuratury, wyłudził od spółki jako spłatę pożyczki będące jej własnością akcje Towarzystwa Ubezpieczeniowego Hestia za 2,4 mln zł, a następnie - na tej samej podstawie - 1 mln zł w gotówce.
To kolejny wyrok wydawany w tej samej sprawie przez poznański Sąd Apelacyjny. W 2003 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrując apelację N. od skazującego wyroku tamtejszego Sądu Okręgowego uniewinnił go, gdyż nie znalazł odpowiedzi na podstawowe pytanie - czy oskarżony popełnił przestępstwo. Sąd uznał, że wszystkie operacje przeprowadzane między fabryką dywanów a innymi firmami należącymi do N. były zgodne z ówcześnie obowiązującym prawem; były też rzetelnie księgowane i rozliczane.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który uznał, że powinien jeszcze raz rozpatrzyć ją Sąd Apelacyjny w Poznaniu.
W 1998 r. Sąd Wojewódzki w Poznaniu uniewinnił N. Apelację od wyroku złożyła prokuratura, po czym wyrok został uchylony. Ponownie rozpatrzył sprawę Sąd Okręgowy w Poznaniu, który w 2002 r. skazał Krzysztofa N. na dwa lata więzienia. Sąd Apelacyjny w lipcu 2003 r. uniewinnił go. Krzysztof N. w związku ze sprawą był aresztowany przez ponad cztery miesiące, wyszedł na wolność wpłacając 300 tys. zł kaucji.