Spotkanie PSL z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem
W sejmie po godz. 14 zaczęło się spotkanie klubu PSL z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem. Ludowcy chcieli rozmawiać z ministrem przed piątkowym głosowaniem ws. złożonego przez PiS wniosku o jego odwołanie w związku z nagraniami ujawnionymi przez "Wprost".
Szef klubu PSL Jan Bury zapowiedział we wtorek, że ludowcy zagłosują przeciwko odwołaniu Sienkiewicza, jednak poseł tej partii Eugeniusz Kłopotek poinformował wówczas dziennikarzy, że część posłów PSL wyraziła chęć spotkania z Sienkiewiczem przed głosowaniem.
Kłopotek, który w poniedziałek deklarował, że "nie będzie umierał za ministra Sienkiewicza", zapowiedział, że decyzję ws. głosowania podejmie po spotkaniu z ministrem.
Z informacji PAP uzyskanych od posłów wynika, że podczas niemal dwugodzinnej dyskusji na wtorkowym posiedzeniu klubu PSL pojawiło się kilka głosów za odwołaniem ministra spraw wewnętrznych, jednak większość ludowców była temu przeciwna.
Szef PSL Janusz Piechociński pytany, czy nie obawia się, że część posłów PSL może zagłosować przeciwko Sienkiewiczowi, podkreślił, że kierownictwo PSL ma czas, by zorientować się, jak chcą głosować poszczególni posłowie PSL i wysłuchać ich argumentacji.
Sejm rozpatrzył w środę dwa wnioski PiS - o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska i w sprawie odwołania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Głosowania nad nimi - w piątek. Wnioski są pokłosiem opublikowania przez "Wprost" treści podsłuchanych rozmów polityków, w tym m.in. Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką.