Ostatnia wizyta Merkel w Polsce. Kanclerz odniosła się do praworządności
- W kontekście europejskim rozmawialiśmy o praworządności, angażuję się na rzecz tego, (...) aby rozwiązywać sprawy za pomocą dialogu - powiedziała podczas konferencji prasowej kanclerz Niemiec. Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z Angelą Merkel podczas jej ostatniej oficjalnej wizyty w Polsce.
W sobotę przed południem rozpoczęła się wizyta Angeli Merkel w Polsce. Kanclerz Niemiec została przywitana przez premiera Mateusza Morawieckiego przed Pałacem na Wyspie w Łazienkach Królewskich.
Jak informowało przed spotkaniem polityków Centrum Informacyjne Rządu, rozmowy będą "okazją do podsumowania aktualnych kwestii dwustronnych".
"Rozmówcy omówią bieżące kwestie europejskie, takie jak zapobieganie skutkom pandemii COVID-19 i ochrona zewnętrznych granic UE" - podało w komunikacie CIR. Politycy mieli także poruszyć tematy związane z polityką klimatyczną UE i sytuacją na Wschodzie.
Morawiecki: Mamy pełne wsparcie rządu niemieckiego
Premier Morawiecki przyznał podczas konferencji, że rozmowy dotyczyły w dużej mierze stosunków z Rosją.
- Powiedziałem, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy. Mamy pełne wsparcie rządu niemieckiego, aby bronić Europy przed nielegalną imigracją i ruchami, które nie zależą od nas. Zbliżyliśmy znacząco nasze stanowisko - powiedział szef polskiego rządu.
Premier dodał, że w rozmowach z Angelą Merkel pojawił się też "trudny temat Nord Stream 2".
- To temat związany z bezpieczeństwem regionu, bezpieczeństwem tranzytu gazu i potencjalnych rozwiązań, które się z tym wiążą, również w związku ze zmianą stanowiska w tej sprawie przez Stany Zjednoczone - tłumaczył Morawiecki.
"Europa razem jest silniejsza"
Premier podziękował też kanclerz Niemiec za długoletnią współpracę.
- To była współpraca na wielu polach. Często omawialiśmy tematy trudne, ale nasza solidna koordynacja polityczna doprowadziła do tego, że nasze relacje gospodarcze są bardzo silne. To polskie firmy rosną we współpracy z firmami niemieckimi i odwrotnie. Niemcy są naszym najważniejszym partnerem handlowym - powiedział Morawiecki.
Jak przekonywał szef polskiego rządu, mimo różnic, które występowały czasem w rozmowach z Merkel, najważniejsze jest to, że "potrafimy akcentować, co nas łączy".
- Takich rzeczy jest coraz więcej. Na polach inwestycyjnych, gospodarczych, ale też kulturowych. To wszystko powoduje, ze Europa razem jest silniejsza - stwierdził.
Merkel: Ataki hybrydowe na wschodniej granicy
Kanclerz Niemiec odniosła się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.
- Musimy pomagać w sposób humanitarny, ale jednocześnie musimy chronić zewnętrznych granic Unii Europejskiej, tak samo jak robiliśmy to w Grecji, tworząc Frontex - powiedziała Merkel.
Polityk zaapelowała do strony białoruskiej o pomoc osobom, które znajdują się w trudnych warunkach humanitarnych.
- Można to zrobić poprzez międzynarodowe organizacje, np. Czerwony Krzyż. To oznacza, że polska strona musi być otwarta na to, ale też białoruska. (...) Trzeba im uświadomić, że to są osoby, które wymagają pomocy, ochrony. To są osoby, które są wykorzystywane jako środek nacisku. Powiedziałam to też prezydentowi Rosji. Uważam, że to jest zupełnie nieakceptowalne, że takie hybrydowe ataki są realizowane za pomocą tych ludzi - stwierdziła.
Kanclerz przyznała, że stosunki bilateralne między Polską a Niemcami rozwijały się bardzo dobrze. Przypomniała jednak również kwestię praworządności.
- Angażuję się, aby rozwiązywać problemy za pomocą dialogu i myślę, że istnieją możliwości poczynienia postępów w tej sprawie - stwierdziła.
Rocznica ataku na World Trade Center
Politycy odnieśli się podczas konferencji do przypadającej na sobotę 20. rocznicy ataków na World Trade Center.
- Trzeba wspomnieć o tym, że mamy 20 rocznicę ataków na naszego partnera amerykańskiego, ataków na World Trade Center i ze współczuciem odnieść się do tego, co wtedy się wydarzyło i nie zapominać o lekcjach, które musimy wyciągać na przyszłość - powiedział Morawiecki.
Premier przyznał, że sytuacja w ostatnich tygodniach dramatycznie się zmieniła w związku z opuszczeniem przez amerykańskie wojska Afganistanu.
- Wiemy, że to stworzy nową sytuację w związku z walką z terroryzmem, ale też w kontekście stosunków Unii Europejskiej z Chinami i Stanami Zjednoczonymi - wskazał.
Jak przekonywał, wolą Polski jest, by Unia Europejska była globalnym, bardzo silnym graczem i partnerem wielkich, regionalnych sił.
Morawiecki dodał, że jest zwolennikiem tego, żeby Europa była silna militarnie i miała siłę odstraszania. Podkreślił, że wydatki na obronność państw unijnych powinny być wyłączone z procedury nadmiernego deficytu w UE.
- One budują siłę Europy. Tylko silna gospodarczo, spójna społecznie Europa ojczyzn jest w stanie być potężnym układem globalnym i międzynarodowym - powiedział.
Polityka klimatyczna UE
Zgodnie z zapowiedzią Centrum Informacyjnego Rządu, politycy poruszyli również kwestie związane z celami klimatycznymi Unii Europejskiej.
Merkel podkreśliła, że Polska w drodze transformacji ze starego systemu energetycznego zrobiła duże postępy. Wskazała, że choć Niemcy też są uzależnione od węgla, Polska jest uzależniona od tego surowca jeszcze bardziej.
Jak przyznała, z jej perspektywy w kwestii polityki klimatycznej ważne jest "wspólne zaangażowanie i zobowiązanie" Europy, by osiągnąć neutralność klimatyczną do roku 2050. Oceniła, że "jest to wielki dorobek, że można wspólnie osiągać te cele" i zarazem wielkie wyzwanie, szczególnie dla Polski.
Ostatnia wizyta Merkel
Przypomnijmy, że szefowa niemieckiego rządu po 16 latach odchodzi ze stanowiska i z polityki. Angela Merkel zadeklarowała, że nie będzie kandydować w wyborach 26 września.
Ważną rolę kanclerz Niemiec w historii stosunków polsko-niemieckich podkreślał w rozmowie z Wirtualną Polską senator Marcin Bosacki. W tym kontekście wymienił m.in. jej wsparcie w rozszerzeniu UE o Polskę, a także marginalizowanie antypolskich środowisk w Niemczech.
- W Niemczech i innych państwach ważnych w Europie Angela Merkel była i jest uważana za przychylną Polsce polityczkę. Z całą pewnością trudno będzie znaleźć w Niemczech kogokolwiek, kto będzie bardziej przychylny Polsce - powiedział Bosacki.
Nietakt ze strony polskiej?
Strona niemiecka zabiegała o możliwość spotkania Merkel z Andrzejem Dudą. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch tłumaczył, że prezydent będzie tego dnia w Katowicach i nie spotka się z kanclerz ze względu na "niezgodność kalendarza".
Fakt ten skomentował w rozmowie z Wirtualną Polską Bosacki. Jak mówił, "jeśli jest wola, to zawsze znajdzie się sposób".
- Zwłaszcza, że pani Merkel i pan prezydent pracują od rana do wieczora. W ciągu całego dnia udałoby się, przy możliwościach transportowych obojga, znaleźć wolną godzinę w Warszawie, gdzie można byłoby się spotkać - stwierdził.
Zobacz też: Prezydent Duda nie spotka się z kanclerz Merkel. Były ambasador RP: Granica nietaktu