Spotkanie lidera PO z ambasador USA Georgette Mosbacher. "Umówiliśmy się na następne"
Grzegorz Schetyna lider PO i przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych spotkał się z ambasador USA Georgette Mosbacher. Doszło do niego z inicjatywy Mosbacher.
Schetyna powiedział dziennikarzom po spotkaniu, że dużą część rozmowy poświęcono kwestii zniesienia wiz do USA dla Polaków. Lider PO przypomniał, że ambasador we wcześniejszych swoich wypowiedziach zobowiązała się, że do końca 2019 roku wizy dla Polaków zostaną zniesione.
- Widzę, że jest dobry plan i dobry pomysł, o którym pani ambasador mówiła, żeby poziom odmów wydania Polakom wiz zmniejszył się do tych krytycznych 3 proc. Widzę, że pani ambasador ma to dobrze przygotowane. Mówiła o pomysłach, żeby tak się stało. Widzę, że to jest dla niej ważne. Gdyby tak się stało, to rzeczywiście przeszłaby do historii relacji polsko-amerykańskich - ocenił Schetyna.
Lider PO przekazał także, że rozmowa dotyczyła również kwestii bezpieczeństwa, współpracy w NATO oraz budowy bazy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie. Schetyna zaznaczył, że "warto, by ze strony rządu i opozycji, był wspólny komunikat, że relacje polsko-amerykańskie są bardzo ważne". - To jest nasz strategiczny partner od wielu lat i chcemy to równolegle podkreślać - dodał.
- Rozmawialiśmy też o tym, co jest troską pani ambasador: kwestia wolności mediów w Polsce, amerykańskich inwestycji w Polsce, trójpodziału władzy, relacji demokratycznych i biznesowych, które są w naszym kraju - relacjonował Schetyna. - Ambasador bardzo twardo broni zasad podstawowych, fundamentalnych. Mówiliśmy o wartościach, które są podstawowe dla ludzi wolności i to na pewno bardzo wyraźnie potwierdziła - dodał.
Schetyna bardzo dobrze ocenił spotkanie z ambasador USA. - Umówiliśmy się na następne - wyjawił.
- Reprezentuję wszystkich Amerykanów, którzy mają różne przekonania polityczne, stąd mam przekonanie, że powinnam spotkać się z Polakami o różnych poglądach politycznych. To było spotkanie kurtuazyjne, chciałam po prostu przedstawić się i spotkać się z liderem drugiej strony - powiedziała dziennikarzom Mosbacher.
Źródło: interia.pl