Spotkanie Andrzeja Dudy z Rafałem Trzaskowskim. Incydent przed wejściem
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Przed wejściem do Pałacu Prezydenckiego krótko rozmawiał z dziennikarzami. Przeszkadzał mu zwolennik Dudy.
Spotkanie obu prezydentów rozpoczęło się w czwartek, o godz. 9.30. w Pałacu Prezydenckim, w Sali Białej im. Lecha Kaczyńskiego. Przed wejściem Rafał Trzaskowski spotkał się z dziennikarzami.
Nie mógł jednak się swobodnie wypowiedzieć, bo konferencję przerywał mężczyzna z transparentem "Andrzej Duda". - Niech pan powie o tych 157 mld zł, które odebraliście państwu - mówił do Trzaskowskiego. Na prośby o odrobinę szacunku, starszy pan stwierdził: "Nie mam dla pana szacunku, pan jest wrogiem Polski".
Trzaskowski przekonywał, że może z mężczyzną porozmawiać, ale potem, a najlepiej u siebie w biurze.
Prezydent Andrzej Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego już podczas wieczoru wyborczego. Początkowo włodarz Warszawy odkładał spotkanie. Teraz w końcu przyjął zaproszenie.
Trzaskowski zaznaczył przed spotkaniem, że liczy na merytoryczną rozmowę. - Wiemy, że te wybory nie były równe. Musimy popracować nad tym, robić wszystko, by kolejne wybory były demokratyczne. Liczę, że uzyskam taką deklarację od pana prezydenta - mówił w TVN24. - Poproszę prezydenta o podjęcie inicjatywy ustawodawczej ws. wsparcia wszystkich samorządów. To będzie test dla prezydenta Dudy - zaznaczył.
