Sporu o żwirowisko c.d.?
Bielskie Stowarzyszenie Ofiar Wojny może się odwołać od decyzji wojewody, który nakazał mu wydać Skarbowi Państwa teren żwirowiska w Oświęcimiu - poinformowało w piątek biuro prasowe wojewody małopolskiego.
Ryszard Masłowski, były wojewoda małopolski, 9 sierpnia 2001 roku nakazał stowarzyszeniu wydać żwirowisko Skarbowi Państwa do końca miesiąca. Decyzja otrzymała klauzulę natychmiastowej wykonalności. Żwirowisko dotychczas nie zostało jednak wydane państwu. Klucze nadal ma Mieczysław Janosz, prezes Stowarzyszenia Ofiar Wojny.
Wojewoda jeszcze w sierpniu uznał decyzję za ostateczną, gdyż stowarzyszenie nie odwołało się od niej do MSWiA. Obecnie okazało się, że stało się tak, gdyż egzemplarz decyzji wysłano pod zły adres. Zamiast do pełnomocnika stowarzyszenia w Warszawie list zaadresowano do siedziby stowarzyszenia w Bielsku-Białej.
W piątek z Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie wysłano ponownie nakaz wydania żwirowiska Skarbowi Państwa. Tym razem jednak adresatem jest już pełnomocnik Stowarzyszenia - mec. Henryk Dzido. W piśmie poinformowano, że przysługuje mu 14 dni od daty doręczenia na odwołanie się do MSWiA.
Biuro prasowe poinformowało, że - pomimo obowiązującego rygoru wykonalności decyzji - wojewoda wstrzyma się z kolejnymi krokami do czasu ogłoszenia prawomocności decyzji, względnie ewentualnych rozstrzygnięć przed MSWiA.
Stowarzyszenie Ofiar Wojny wydzierżawiło żwirowisko od oświęcimskich karmelitanek bosych. Umowa została zawarta w czerwcu 1993 roku.(reb)