PolskaSpór z Unią o kobiety

Spór z Unią o kobiety

Polscy prawodawcy, w raporcie przygotowanym na zlecenie rządu, krytykują plany Brukseli, by we władzach spółek wprowadzić parytety dla kobiet - informuje "Rzeczpospolita".

12.08.2011 | aktual.: 12.08.2011 11:24

Europarlament wezwał w lipcu państwa UE, by do 2015 roku 30% miejsc w radach było zarezerwowane dla kobiet, a do 2020 roku - 40%. Na tej podstawie Komisja Europejska rozesłała do rządów państw członkowskich pytania, co sądzą o parytetach.

Sceptyczny wobec takich ewentualnych zmian legislacyjnych jest raport Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego przygotowany dla ministra sprawiedliwości.

Jak napisał w opinii Komisji prof. Michał Romanowski, narzucanie składu władz prywatnej spółki jest "głęboką ingerencją w jej autonomię, w wolność gospodarczą oraz prawo własności". - Dlatego nie powinno być takiej prawnej ingerencji zwłaszcza na poziomie Unii - podkreśla.

Komisja zaleca też miękkie promowanie udziału kobiet w zarządzaniu, np. przez: wykłady, seminaria, konferencje, publikacje, rekomendacje w kodeksach dobrych praktyk.

Według danych KE, w Polsce udział kobiet w radach nadzorczych spółek giełdowych (11 proc.) jest nieco mniejszy od średniej unijnej (12%). Bruksela podkreśla, że więcej menadżerek usprawni zarządzanie firmami, pomoże też w przezwyciężeniu skutków kryzysu finansowego z 2008 roku. Parytety mają być również instrumentem w walce z dyskryminacją.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)