ŚwiatSpór Polska-Izrael. "Yair Lapid powinien być persona non grata"

Spór Polska-Izrael. "Yair Lapid powinien być persona non grata"

Nie milkną echa podpisania przez prezydenta Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. - Pan Yair Lapid powinien być od teraz w Polsce persona non grata - ocenił Janusz Kowalski, który skrytykował reakcję Izraela i tamtejszego szefa MSZ.

Spór Polska-Izrael. "Yair Lapid powinien być persona non grata"
Spór Polska-Izrael. "Yair Lapid powinien być persona non grata"
Źródło zdjęć: © PAP | EPA

Po przyjęciu i podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego wybuchł kryzys dyplomatyczny na linii Polska-Izrael.

Kryzys Polska-Izrael. "Yair Lapid persona non grata"

- Jeżeli ktoś zaatakuje moją matkę, to nie dość, że nie wpuszczę, to nawet nie zaproszę do mojego domu - powiedział Janusz Kowalski (Solidarna Polska) w Polsat News. W swojej wypowiedzi polityk odniósł się do słów szefa MSZ Izraela oraz decyzji o odwołaniu chargé d'affaires z Polski.

- W mojej ocenie pan Yair Lapid powinien być od teraz w Polsce persona non grata. Nie powinien być wpuszczany do naszego kraju, dopóki nie przeprosi za swoje słowa - dodał Kowalski.

Spór Polska-Izrael. "Yair Lapid buduje pozycję na antypolonizmie"

- Na użytek polityki wewnętrznej Yair Lapid używa - kolejny raz - narodu polskiego do załatwiania swoich spraw. On buduje swoją pozycję na antypolonizmie. W Izraelu zaczyna rządzić pokolenie, które nie ma już korzeni w Polsce - wtórował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL.

- Żaden Żyd w okupowanej Polsce nie miał szansy przeżyć, gdyby nie Polacy. Oczywiście byli także Polacy, którzy zachowywali się paskudnie, tak jak w każdym kraju - dodał Piotr Zgorzelski.

Jak podkreślił wicemarszałek Sejmu, nie ma państwa na świecie, w którym nie funkcjonowałoby przedawnienie administracyjne.

Odmiennego zdania była posłanka Marzena Okła-Drewnowicz z PO, która podkreśliła, że co prawda w sprawie przyjęcia nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego był konsensus, jednak większość Sejmowa nie przyjęła dwóch z trzech poprawek Senatu, co może rzutować na obecny spór na linii Polska-Izrael. - Wojna dyplomatyczna jest przez te dwie poprawki, które odrzucono. Izrael nie ma w pełni racji, zabrakło dyplomacji - mówiła posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Spór Polska-Izrael. W tle nowelizacja Kpa

Spór na linii Polska-Izrael rozbija się o nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, którą w sobotę podpisał Andrzej Duda. Ta jest efektem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, gdzie Trybunał orzekł, że przepis w obecnym brzmieniu - pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji - jest niekonstytucyjny.

Nowe przepisy zakładają nakaz uznawania decyzji administracyjnej za nieważną z powodu "rażącego naruszenia prawa" - bez względu na fakt, jak dawno ją wydano. Oznacza to m.in., że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Yair Lapidizraelpolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (116)