Spór o Turów. Kwaśniewski bez litości: Totalne fiasko
Rośnie napięcie wokół sprawy elektrowni w Turowie. Głos na temat stosunków Polski z Czechami i prowadzonej przez rząd polityki zagranicznej zabrał w programie "Newsroom" WP Aleksander Kwaśniewski. - Polityka musi być robiona odpowiedzialnie i pragmatycznie, a z tej naszej polityki bulteriera wynika, że stajemy się coraz bardziej osamotnieni. Mamy historycznie złe stosunki z Rosją, burczymy na Niemców, a prezydent Andrzej Duda podrzuca bałamutną tezę, że za Turowem stoją interesy niemieckie. (…) Nie ma na to żadnych dowodów i takie wypowiedzi nie mają prawa wychodzić z ust prezydenta - powiedział Kwaśniewski. Jego zdaniem, rząd nie buduje pozycji Polski, a jedynie doprowadza do absolutnego kryzysu. - To nie jest polityka wstawania z kolan, ale polityka samoizolacji, moim zdaniem błędna. Ona będzie bardzo kosztowna, a tym kosztem będzie przede wszystkim utrata zaufania i zdolności do bycia krajem poważnym, cenionym i potrzebnym w różnych kwestiach międzynarodowych - stwierdził. Były prezydent skomentował też ostatnie słowa Andrzeja Dudy, jakoby wyrok TSUE ws. Turowa wydała "jedna nieodpowiedzialna pani". - Można mieć swoją ocenę i pretensje do pani sędzi, ale ona nie uzurpowała sobie prawa do podejmowania decyzji. Tak wyglądają procedury w tym Trybunale i trzeba to uszanować. (…) Na pewno decyzja sądu jest kontrowersyjna, ale nie zmienia to faktu, że praprzyczyną tego wszystkiego jest porażka polskiej dyplomacji i to z partnerem, z którym jesteśmy razem w UE, NATO, tworzymy razem Grupę Wyszehradzką. Nowa władza buduje również Trójmorze z udziałem Republiki Czeskiej, relacje między prezydentami i premierami są ponoć bardzo dobre, a jak przyszło co do czego, okazuje się, że nie potrafimy się porozumieć i wszystko kończy się w sądzie. To totalne fiasko tej naszej polityki - powiedział. Zapytany o to, jak można rozwiązać tę sytuację, Kwaśniewski stwierdził, że "dialogiem". - To lokalna sprawa ochrony środowiska w tym regionie. Gdyby podejść do niej pragmatycznie, już dawno byśmy ten problem rozwiązali. Jest w tym jednak jakaś dyplomatyczna nieudolność albo rodzaj polskiej buty. Jak widać, Czesi spokojnie skierowali tę sprawę do TSUE i to oni są w ofensywie w tej kwestii - stwierdził.