Spójność, która da pieniądze. Bogaci w Europie wspomagają biedniejszych

Bez względu na kontrowersje, jakie przetaczają się przez Polskę w związku z relacjami z Unią Europejską, oczekiwaniem na obiecane miliardy i stawianymi w związku z tym warunkami, nasz kraj nadal pozostaje największym beneficjentem polityki spójności spośród wszystkich państw członkowskich UE. Do roku 2029 możemy liczyć na wpływ 348 miliardów złotych.

Unijny fundusz spójności trafi do Polski
Unijny fundusz spójności trafi do Polski
Źródło zdjęć: © Getty Images | Olivier Matthys

30.08.2022 12:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Te pieniądze nam się należą. To efekt umowy na realizację polityki spójności na lata 2021-2027. Będzie je można wykorzystać do 2029 roku. Łączna kwota, którą będziemy mogli przeznaczyć na realizację projektów w całej Polsce, wynosi 76 mld euro - 348 mld złotych.

Według obietnic Grzegorza Pudy, ministra funduszy i polityki regionalnej, skorzystają zwykli obywatele. - Jestem przekonany, że te wszystkie te działania i inwestycje, które w najbliższej dekadzie będą realizowane w ramach polityki spójności UE, przyczynią się do dobrobytu polskiego społeczeństwa oraz złagodzą negatywne skutki ostatnich lat i miesięcy spowodowane przede wszystkim pandemią COVID-19, wojną na Ukrainie, rosnącymi cenami surowców energetycznych czy też szybko zmieniającą się sytuacją gospodarczą na świecie - zapewnia minister Grzegorz Puda.

Spójność, która da pieniądze. Bogaci w Europie wspomagają biedniejszych

Jak informuje resort, polski rząd wynegocjował największy spośród wszystkich państw członkowskich UE budżet na te cele. Będziemy beneficjentami pięciu funduszy unijnych, z których zostaną sfinansowane poszczególne programy krajowe, regionalne i transgraniczne. Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego zasilony zostanie aż 47,4 mld euro, na fundusze społeczne przeznaczone ma być 12,9 mld euro, na sprawiedliwą transformację Polska będzie mogła wydać 3,8 mld euro, na wydatki związane z akwakulturą i przemysłem rybackim na morzu i w wodach słodkich - 0,5 mld euro, zaś 11,3 mld to środki, które przeznaczone zostaną na pozostałe działania służące zrównianiu naszych szans z innymi krajami Unii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tymi wydatkami rządzić ma sześć jasno określonych celów: Europa, a w zasadzie nasza jej część ma być w wyniku takich działań "bardziej inteligentna", przyjazna dla środowiska, niskoemisyjna, lepiej połączona, społeczna i bliższa obywatelom, a także poddawana sprawiedliwej transformacji.

Według sondażu, przeprowadzonego przez United Surveys na zlecenie WP w dniach 22-23 lipca 2022 roku metodą CAWI, Polacy powoli docierają do wiedzy o funduszu spójności. Dowiadują się o nim najwięcej nie z mediów, lecz z sieci. Lepszą wiedzą dysponują osoby w przedziale wiekowym 50-60 lat, deklarujące poglądy lewicowe, a także osoby bezrobotne, pobierające zasiłek.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (567)