"Ta aukcja jest nie tylko niesmaczna, lecz świadczy też o dziwnym podejściu do naszej historii"
Przeciwko aukcji protestowały środowiska żydowskie. Szefowa Wspólnoty Izraelickiej w Monachium i Górnej Bawarii, Charlotte Knobloch domagała się interwencji wymiaru sprawiedliwości w celu zablokowania handlu przedmiotami nazistowskiego kultu.
Zdaniem historyków przedmioty związane z Hitlerem i jego współpracownikami powinny trafić do niedawno otwartego w Monachium centrum dokumentacyjnego o narodowym socjalizmie, a nie w prywatne ręce.