Spisek tłumaczy w bazie Guantanamo?
Władze USA podejrzewają, że tłumacze
zatrudnieni w bazie amerykańskiej w Guantanamo na Kubie mogą
sabotować przesłuchania więzionych tam osób, podejrzanych o
terroryzm - podał "New York Times".
07.10.2003 21:45
Jak pisze dziennik, opierając się na informacjach od anonimowych przedstawicieli rządu, działający w zmowie tłumacze mogli celowo fałszywie tłumaczyć pytania oficerów śledczych i odpowiedzi przesłuchiwanych przez nich więźniów, przeważnie muzułmanów.
Podejrzenia te pojawiły się w związku z aresztowaniem dwóch spośród 10 zatrudnionych w Guantanamo tłumaczy. Jednego z nich, naturalizowanego w USA Syryjczyka Ahmada al-Halabiego, oskarżono o szpiegostwo na rzecz Syrii. Miał on tam przekazywać m.in. nazwiska więźniów i rozkłady lotów z bazy i z powrotem.
Władze sprawdzają teraz nagrania z przesłuchań około 680 więźniów. Rozważa się ewentualne powtórzenie wszystkich przesłuchań z udziałem zaufanych tłumaczy. Niektórzy przedstawiciele Pentagonu podejrzewają, że tłumacze należą do al-Kaidy.