Spięcie przed konwencją PiS. "To jest tragifarsa"

Przed konwencją wojewódzką PiS w Gdyni doszło do spięcia. Grupa osób przerwała nagle wypowiedź posła Tadeusza Cymańskiego, gdy ten mówił o aferze wizowej i przymusowej relokacji imigrantów.

Tadeusz CymańskiTadeusz Cymański
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Matusewicz

W niedzielę odbyła się wojewódzka konwencja PiS w Gdyni - z udziałem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. W spotkaniu uczestniczył również m.in. Tadeusz Cymański, który dyskutował z wyborcami zebranymi przed budynkiem, w którym odbywała się konwencja partyjna.

- Ludzie zabiegani w emocjach wyborczych nie zawsze wnikają (...) czym się różni pozwolenie na pracę od wizy. Wiza sugeruje, że są pieniądze, ktoś dostaje wizę i wjeżdża terrorysta, tak nie było i nie jest. Chodziło o przyspieszenia, jest śledztwo. Można wierzyć albo nie nam i ministrowi, ale to twarde oficjalne dane - mówił Cymański, odnosząc się do afery wizowej.

Poseł PiS ocenił, że większy problem z imigrantami, niż Polska, mają chociażby Niemcy. Następnie stwierdził, odnosząc się do krytyki opozycji wobec zbliżającego się referendum, że to są "jaja w smutnym kontekście". - To jest tragifarsa, a nie farsa - podkreślał. Wypowiedź posła została nagle przerwana. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaczyński musi sprzedać dom? Ostry głos z rządu

 - Panie Cymański, a co jest z wizami za kasę? - zapytał mężczyzna. - Przecież najprościej jest oskarżać wszystkich - dodał drugi z zebranych przed budynkiem.

Spięcie przed konwencją PiS. "Ja pana utrzymuję"

- Ja nie oskarżam. To, co powiedziałem można sprawdzić - odpowiedział Cymański. - Ile taki prominentny polityk PiS zarobił na wizach kupowanych na targach w Azji czy Afryce? - dopytywali zebrani. - To co powiedziałem, to wszystko można sprawdzić - powtórzył poseł Cymański.

- Wie pan, jaka jest różnica? Ja pana utrzymuję, a nie pan mnie - zareagowała w odpowiedzi osoba z tłumu. - Z moich podatków idzie na pańską pensję. Ja panu zadam pytanie. Jeżeli nie były sprzedawane wizy, tak jak twierdzi partia PiS, to niech mi pan wytłumaczy, skąd w Trójmieście jest nalot obcokrajowców z Azerbejdżanu, Gruzji. Z nieba oni nie spadli, skąd oni przyjechali - pytał mężczyzna.

- Od oceny tego, co się dzieje w kraju, są obywatele tacy jak pan i obywatele, którzy pójdą do urn wyborczych. Jeżeli oni się zgadzają z panem, że konsekwencje wpuszczania na rynek za pracą przez nas są tak straszne, że wymiotą nas i wybiorą tych cudownych, którzy są przeciwko, czyli Donalda Tuska - odpowiedział.

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]