Spełniło się marzenie 10-letniego Łukasza, wolontariusza WOŚP. Uścisnął rękę Jerzego Owsiaka
Zawsze marzył o tym, żeby uścisnąć rękę Jurka Owsiaka. Nigdy nie przypuszczał, że to się po prostu stanie - mówiła Izabela Berezak, mama 10-letniego Łukasza, którego dzień wcześniej odwiedził szef WOŚP. Jerzy Owsiak sprawił chłopcu wielką niespodziankę i zorganizował specjalny koncert przed jego domem. - On wczoraj był bardzo zaskoczony, że ta akcja miała taki rozmach. Nie mógł wykrztusić z siebie ani słowa. Był bardzo wzruszony i cieszył się z tego prezentu - powiedziała mama chłopca.
10-letni Łukasz cierpi na nieuleczalną Leśniowskiego-Crohna, czyli przewlekłe zapalenie jelit. Mimo bolesnych dolegliwości bardzo chciał zostać wolontariuszem WOŚP i podczas 22. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez dwie godziny kwestował na leczenie niemowląt i seniorów. Udało mu się zebrać 300 zł.
