PolskaSpecustawa o pomocy dla Ukraińców. Kontrowersyjny przepis odrzucony przez sejmową komisję

Specustawa o pomocy dla Ukraińców. Kontrowersyjny przepis odrzucony przez sejmową komisję

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych przyjęła we wtorek poprawkę Koalicji Obywatelskiej, która usuwa zapisany w projekcie specustawy o pomocy dla Ukraińców przepis dotyczący bezkarności za niegospodarność w walce z epidemią koronawirusa.

Forsowany przez Kancelarię Premiera przepis o bezkarności polityków i samorządowców odrzucony
Forsowany przez Kancelarię Premiera przepis o bezkarności polityków i samorządowców odrzucony
Źródło zdjęć: © PAP | Rafa� Guz, Rafał Guz
Radosław Opas

Specustawa w sprawie ukraińskich uchodźców zakłada, że każdy Ukrainiec, który wjechał do Polski po 24 lutego br., będzie mógł pozostać tu legalnie przez 18 miesięcy. Szykowane są też zmiany w prawie, dzięki którym obywatele Ukrainy będą mogli korzystać z usług publicznych, w tym m.in. z polskiej służby zdrowia.

"W projekcie specustawy uchodźczej ostatecznie zaszyta została bezkarność za niegospodarność związaną z pandemią COVID-19. Niech mi ktoś powie, że kontratyp covidowy jest niezbędny do pomocy uciekającym przed wojną ludziom" - przekazał w mediach społecznościowych dziennikarz WP Patryk Słowik.

Przypomnijmy: przepis wzbudził duże kontrowersje już na początku 2020 roku, kiedy to umieszczono go w projekcie nowelizacji tzw. ustawy covidowej. Przygotowane zapisy przewidywały m.in., że przestępstwem nie będzie działanie, które narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, ale było podjęte w celu przeciwdziałania COVID-19.

Pomoc dla Ukraińców. Sejmowa komisja zdecydowała ws. specustawy

Projektem ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy zajmowała się we wtorek Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Katarzyna Piekarska w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej zgłosiła poprawkę zakładającą wykreślenie art. 71 ze specustawy. To właśnie w tym artykule zawarto przepis gwarantujący funkcjonariuszom publicznym bezkarność za złamanie dyscypliny finansów publicznych i złe gospodarowanie pieniędzmi w kilku przypadkach, w tym m.in. w czasie pandemii.

- O ile urzędnik może mieć wyłączoną odpowiedzialność karną, to zarówno w czasie trwania klęski żywiołowej, czy zagrożenia epidemicznego zwykły obywatel, który nie przestrzega prawa, jest normalnie karany. On nie ma w tej nadzwyczajnej sytuacji wyłączonej odpowiedzialności - przekonywała Piekarska.

Ostatecznie poprawka KO została przyjęta. Opowiedziało się za nią 20 posłów, 18 było przeciw. Uwagi do art. 71 miało także sejmowe biuro legislacyjne.

Przeczytaj również:

Zobacz też: 13. dzień agresji Rosji na Ukrainę. "Putin lekceważył ten naród i nie doceniał go"

Wybrane dla Ciebie