Spam finansowy znów popularny
W październiku tego roku do poziomu 42 proc. ogółu wiadomości wzrosła ilość spamu zawierając oferty szybkiego zysku.
22.11.2005 06:32
W październiku analitycy brytyjskiej spółki Clearswift zidentyfikowali znaczną ilość e-maili, których celem było przyciągnięcie uwagi odbiorców ofertami szybkiego zarobku. Ich liczba wzrosła z 33 do prawie 42 procent.
E-maile te zawierały informacje o "możliwościach pracy w domu". Można w nich było znaleźć propozycje "pracy" polegającej na rozsyłaniu przesyłek lub redystrybuowaniu płatności. Pierwszy rodzaj "pracy" sprowadza się do przyjmowaniu przesyłek, za które zapłacono skradzioną kartą kredytową, a następnie przekazywaniu ich dalej drogą łańcuszkową. Druga oferta to forma prania brudnych pieniędzy, gdzie "pracownik" zajmuje się ich transferem.
Wzrost liczby wiadomości z ofertami "pracy" wynika ze spadku popularności innych stosowanych dotychczas przez spamerów sztuczek. Powszechnie wysyłane listy z prośbami o pomoc i wsparcie finansowe przestają być skuteczne. Dzieje się tak pomimo dywersyfikacji e-maili. Wiadomości przychodzą z różnych krajów (włączając Chiny, Indonezję i Rosję) oraz dotyczą rozmaitych rodzajów działalności np. charytatywnej czy handlu dziełami sztuki.
Ponownie wzrosła liczba e-maili zawierających oferty tzw. akcji groszowych dla prywatnych inwestorów giełdowych. Rzekomi eksperci doradzają w nich kupno niektórych akcji w celu podniesienia ich ceny do pewnego poziomu, a następnie wycofują się z osiągniętym zyskiem. Oferty akcji groszowych to bardzo niestabilna kategoria spamu. Szybko zwyżkuje i traci z czasem na wartości. W październiku e-maili z ofertami akcji groszowych było trzykrotnie więcej niż we wrześniu. Spadek odnotował też phishing. W ubiegłym miesiącu liczba e-maili kierujących adresata na stronę do złudzenia przypominającą serwis internetowy banku w celu wyłudzenia poufnych danych np. numerów kart kredytowych, stanowiła jedynie 0,4 proc. wszystkich niechcianych wiadomości.
O 6,6 proc. spadła liczba spamu pornograficznego (11,24 proc. we wrześniu, 4,6 proc. w październiku).
W ubiegłym miesiącu prawie zupełnie znikły e-maile zachęcające do gier w kasynach internetowych.
Nieznacznie wzrosła ilość niechcianych wiadomości nakłaniających do zakupu leków i medykamentów. We wrześniu tego roku wynosiła ona 32,5 proc, w październiku kilka procent więcej (38,2). Z 18 do 11 proc. spadła ilość spamu zawierającego oferty sprzedaży bezpośredniej.
Wyniki "Spam Index" opracowywane są na podstawie raportów generowanych przez rozwiązania antyspamowe, z których korzysta ponad 20 milionów użytkowników.