Sondaż: prawie połowa Polaków zagłosowałaby na PO
Już tylko dwa procent brakuje Platformie Obywatelskiej, aby znowu chciał na nią głosować co drugi Polak. To wzrost o pięć procent w porównaniu z sondażem "Rzeczpospolitej" sprzed dwóch tygodni.
Powrót do rekordowej popularności PO to wynik tego, że z czołówek gazet znikły blokady granic i protesty w służbie zdrowia. Dobrze przyjęta przez społeczeństwo została także wizyta Donalda Tuska w Moskwie - ocenia politolog z UJ Jarosław Flis. Nie bez znaczenia jest też kilka znaczących wpadek w obozie PiS i otoczeniu prezydenta, które działają na korzyść Platformy - dodaje.
Poparcie dla PiS jednak w ostatnich tygodniach nieznacznie wzrosło (o 1%). Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce teraz głosować 26% ankietowanych.
Na koalicję LiD zagłosowałoby 6% wyborców. Z takim poparciem lewica nie weszłaby do Sejmu, bo próg dla koalicji wynosi 8% Do Sejmu weszłoby za to PSL. Na ludowców chciałby głosować co 20 wyborca (5%).
Sondaż dla "Rzeczpospolitej" zrealizowała GfK Polonia od 8 do 10 lutego na 986-osobowej próbie dorosłych Polaków. (PAP)