Sondaż. Coraz więcej Polaków opowiada się za prawem do aborcji
Z najnowszego badania Ipsos wynika, że już 66 proc. Polaków opowiada się za prawem do aborcji do 12. tygodnia ciąży. Niespełna dwa lata temu takiego zdania było 53 proc. ankietowanych.
"Czy Pana/Pani zdaniem kobieta powinna mieć prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia jej trwania?” - takie pytanie na zlecenie serwisu oko.press zadał Polakom Ipsos. Aż 66 proc. badanych udzieliło odpowiedzi twierdzącej.
Na pytanie odpowiedzi "tak" udzieliło 68 proc. ankietowanych kobiet i 64 proc. mężczyzn.
Poparcie dla prawa do aborcji do 12. tygodnia ciąży wzrosło bardzo wśród najmłodszej grupy respondentów - w wieku 18-29 lat. Już 79 proc. ankietowanych z tej grupy wiekowej udzieliło odpowiedzi twierdzącej (w 2019 roku było to 48 proc.).
Co ciekawe, gdy ankietowani mieli udzielić odpowiedzi na jedno z 5 pytań, dotyczących dopuszczalności aborcji, okazało się, że aż 52 proc. z nich opowiedziało się jednak za jakąś formą zakazu przerywania ciąży.
"W dyskusji nad prawem dopuszczającym aborcję pada 5 opinii. Do której jest Panu/Pani najbliżej?” - zapytano w badaniu. Ankietowani mieli do wyboru następujące odpowiedzi: należy całkowicie zakazać przerywania ciąży ("tak" odpowiedziało 8 proc. badanych), należy zakazać z wyjątkiem przypadków, gdyby dziecko miało urodzić się martwe lub umrzeć po urodzeniu (20 proc. na "tak"), należy zakazać z wyjątkiem przypadków, gdy płód jest ciężko upośledzony albo nieuleczalnie chory (24 proc. na "tak"), przerywanie ciąży powinno być dopuszczane, gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji (9 proc. na "tak"), przerwanie ciąży powinno być dopuszczane, gdy kobieta podejmie taką decyzję (34 proc. badanych na "tak").
Źródło: oko.press