Sonda sfotografowała na Marsie struktury ukształtowane przez wodę i wiatr
Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała zdjęcie obszaru wokół jednego z marsjańskich kraterów. Występują na nim struktury, które zostały prawdopodobnie uformowane przez wodę i wiatr.
Sonda Mars Express sfotografowała okolice krateru Becquerel na marsjańskim obszarze zwanym Arabia Terra. Jest to strefa przejściowa pomiędzy południowymi wzgórzami, a północnymi równinami.
Krater Becquerel zawdzięcza nazwę XIX-wiecznemu francuskiemu fizykowi, laureatowi Nagrody Nobla, którą otrzymał wspólnie z Marią Curie-Skłodowską i Piotrem Curie za odkrycie radioaktywności. Jest to największy krater na zdjęciu zaprezentowanym przez ESA, ma średnicę 167 km i głębokość 3,5 km. Wewnątrz znajduje się drugi, mniejszy krater, który jest jeszcze głębszy.
Na zboczach krateru dostrzeżono intrygujący nasyp, podobny do istniejącego w kraterze Gale (będącym miejscem lądowania łazika Curiosity). Nasyp wznosi się na wysokość około 1 km nad dnem krateru i zawiera setki warstw osadów, z których każda ma po kilka metrów grubości. Osady zbudowane są ze skał zawierających siarczany. Na Ziemi podobne struktury tworzą się najczęściej po odparowaniu wody, zatem występowanie tych minerałów sugeruje, że w kraterze istniało jezioro. Możliwe, że całe dno krateru było pokryte podobnymi osadami, ale w ciągu miliardów lat większość z nich zniknęła na skutek erozji wiatrowej.
Podobne struktury są obserwowane przez naukowców na całym obszarze Terra Arabia, co oznacza, że cały ten rejon był poddany wielkoskalowym procesom. Jedna z hipotez mówi, że nastąpiły duże zmiany w nachyleniu osi obrotu Marsa, co doprowadziło do znaczących zmian klimatycznych, których pozostałością są powtarzające się wzory na warstwach osadowych.
Osady pochodzą sprzed 3,8-3,5 miliarda lat. Wtedy Mars ewoluował z ciepłego, mokrego świata, w zimną, pustynną planetę, którą znamy dzisiaj.