Sołtys znalazła genialny sposób na chuliganów. Teraz przystanek jest nienaruszony
Władze gminy Trzebież (woj. zachodniopomorskie) miały dość nieustannego naprawiania przystanku autobusowego, który upodobali sobie miejscowi chuligani. W końcu sołtys postanowiła w nietypowy sposób rozwiązać problem. Obok wiaty zamontowano worek bokserski, na którym każdy może dać upust złym emocjom.
"Myślę ze to konieczność. Przystanek był regularnie dewastowany, tak samo tablica ogłoszeniowa" - stwierdziła Małgorzata Siemianowska, sołtys Trzebież. Worek treningowy został zamontowany kilka dni temu i jak na razie sprawdza się w 100 procentach. "Teraz to worek jest eksploatowany, a nie przystanek" - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Małgorzata Siemianowska
Sołtys zastanawia się nad zamontowaniem drugiego worka przy przystanku końcowym, tuż przy plaży. "Latem jest tam dużo osób, więc myślę, że w przyszłym roku warto byłoby i tam zastosować to rozwiązanie" - stwierdziła.
