Solidarna Polska oskarża Tuska. "Prowadził proputinowską politykę"
Politycy Solidarnej Polski poinformowali o rozpoczęciu zbierania podpisów pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej w sprawie polityki energetycznej Polski od 2007 do 2022 roku. Miałaby ona zbadać decyzje podejmowane przez Donalda Tuska. Według autorów wniosku, prowadził on politykę "bezwzględnie prorosyjską, proputinowską".
W niedzielę odbyła się konferencja prasowa, podczas której politycy Solidarnej Polski poinformowali o swoim pomyśle.
Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zwracał uwagę, że Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej nie potrafił zatrzymać budowy Nord Stream 2. - Nie potrafił zatrzymać również szalejącej, ideologicznej polityki klimatycznej - dodał. - Donald Tusk jest autorem tracenia przez Polskę suwerenności energetycznej. Jest autorem zabijania polskiego górnictwa, zabijania polskiej energetyki węglowej - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rząd pod ścianą. Pod nóż mogą iść wydatki, które odczuje każdy Polak
Z kolei poseł Mariusz Gosek z Solidarnej Polski wyraził przekonanie, że każdy, kto będzie chciał ocenić politykę Donalda Tuska, w tym posłowie PO, poprze wniosek Solidarnej Polski.
- Od przyszłego tygodnia będziemy zbierać podpisy, aby powołać komisję śledczą celem postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, tam jest jego miejsce - mówił Gosek.
Chcą postawić Tuska przed Trybunałem Stanu
Komisja śledcza w sprawie polityki energetycznej Polski miałaby wziąć pod lupę okres od 2007 do 2022 roku, ze szczególnym uwzględnieniem czasu, kiedy Donald Tusk pełnił funkcję premiera Polski, czyli od 16 listopada 2007 do 22 września 2014 roku. - 2502 dni prorosyjskiej polityki Donalda Tuska, który jako premier prowadził politykę bezwzględnie prorosyjską, proputinowską - wyjaśnił poseł Janusz Kowalski.
Jak dodał, lista "prezentów Donalda Tuska wobec Putina i Kremla" jest bardzo długa. Wymienił m.in. zatrzymanie budowy Baltic Pipe, próbę przedłużenia kontraktu gazowego z Gazpromem do 2037 r., czy umorzenie w 2010 r. 1 mld zł tej spółce.
- Przychodzi taki czas, w którym trzeba jasno powiedzieć: nie ma miejsca w polskiej polityce dla polityków, którzy popierali Władimira Putina. Nie ma miejsca dla tych polityków, którzy realizowali taką politykę z Angelą Merkel i z innymi politykami w UE, która m.in. doprowadziła do wojny w Ukrainie - powiedział Kowalski.
Jak ocenił, Donald Tusk jest najbardziej prorosyjskim politykiem III RP.
- Mamy gotowy wniosek o powołanie komisji śledczej dotyczącej polityki energetycznej, ze szczególnym uwzględnieniem prorosyjskich działań rządu Donalda Tuska. Chcemy postawić Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu - mówił Kowalski.
Pytany, kiedy taka komisja śledcza mogłaby powstać, powiedział, że postawienie "Donalda Tuska przed Trybunał Stanu to jest kwestia kilku miesięcy". - Jestem przekonany, że będziemy w stanie w maju postawić Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu - powiedział Kowalski.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski