Sojusznicy uznają atak na USA za sterowany z zewnątrz
Ministrowie obrony NATO ogłoszą w środę w
Brukseli, że nie mają już wątpliwości, iż atak na USA 11 września
był sterowany z zewnątrz - mówią nieoficjalnie urzędnicy po rozpoczęciu nieformalnej narady ministrów obrony narodowej.
Ministrowie zapewne upoważnią sekretarza generalnego NATO George'a Robertsona do ogłoszenia, że odtąd uważają zamach z 11 września za atak na wszystkich sojuszników - powiedział jeden z uczestników środowego posiedzenia.
Amerykanie mieli zapewnić sojuszników, że dysponują dowodami zewnętrznej inspiracji zamachów, choć według dyplomatów NATO nie była możliwa szczegółowa analiza śladów prowadzących do saudyjskiego miliardera Osamy be Ladena.(kl)