"Sodoma i Gomora". Zagraniczna prasa grzmi o orgii na plebanii

Gorszące doniesienia pojawiają się na temat imprezy na plebanii kościoła NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. W mieszkaniu jednego z księży miała się odbyć orgia. "Uczestnicy imprezy brali środki na potencję. Jeden z nich zasłabł, bo prawdopodobnie je przedawkował" - informuje "Fakt".

Doniesienia medialne mówią o tym, że w nocy wezwano pogotowie, ale uczestnicy imprezy nie chcieli wpuścić ratowników. Konieczna była interwencja policji.

Śledczy prowadzą postępowanie w sprawie "nieudzielania pomocy osobie będącej w stanie zagrożenia życia". O imprezie szeroko rozpisują się zagraniczne gazety i portale.

Czeski serwis refresher.cz pisze o "imprezie duchownych o charakterze seksualnym". "Polscy księża zorganizowali na plebanii orgię. Potem odmówili udzielenia pomocy nieprzytomnej męskiej prostytutce" - brzmi tytuł artykułu. "Gdy impreza się nie udała i jeden z uczestników stracił przytomność, pozostali nie zgodzili się na wpuszczenie pomocy medycznej" - czytamy. Powołując się na informacje "Gazety Wyborczej", Czesi piszą, że uczestnicy zażywali tabletki na potencję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na Słowacji portal tvnoviny.sk informuje, że Polską wstrząsnął skandal seksualny wśród księży. "Księża w Dąbrowie Górniczej zorganizowali orgię na terenie parafii. Jednak to nie koniec. Duchowni zaprosili na wydarzenie męską prostytutkę. Mężczyzna podczas imprezy pełnej leków na potencję stracił przytomność" - piszą nasi sąsiedzi. "Nie jest jednak jasne, czy mężczyzna zasłabł z tego powodu, czy np. z powodu zażywania innych narkotyków" - czytamy.

"Sodoma i Gomora" - pisze inny słowacki serwis cas.sk. Informuje, że "duchowni oddawali się orgiom seksualnym na terenie parafii, a na pikantną imprezę zaprosili męską prostytutkę". "Jednak na tym bluźnierstwo się nie kończy" - czytamy. Dalej słowacki dziennik

Portal tvnoviny.sk informuje, że gdy ratownikom dzięki interwencji policji w końcu udało się wejść na plebanię, na podłodze leżał nagi mężczyzna. "Policja pobrała próbki krwi od pozostałych uczestników do analizy toksykologicznej" - czytamy.