Snajper zaatakował strażaków w USA. Co najmniej dwóch nie żyje

Co najmniej dwóch strażaków zginęło w wyniku ataku snajpera podczas gaszenia pożaru w Canfield Mountain w Idaho. Władze hrabstwa Kootenai powiadomiły, że odnaleziono już napastnika. Nie żyje.

rSnajper zaatakował strażaków w USA. Co najmniej dwóch nie żyje
Źródło zdjęć: © WP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Co musisz wiedzieć?

  • Dwóch strażaków zostało zastrzelonych przez snajpera podczas akcji gaśniczej w górskiej miejscowości Canfield Mountain w stanie Idaho.
  • Władze hrabstwa Kootenai powiadomiły, że znaleziono zwłoki mężczyzny, który ma być odpowiedzialny za atak.
  • Gubernator Idaho nazwał zdarzenie "odrażającym atakiem" i poprosił mieszkańców o modlitwę za poszkodowanych.

Pierwsze informacje o tragedii w Idaho przekazało biuro szeryfa hrabstwa Kootenai. Strażacy pojawili się na miejscu pożaru w Canfield Mountain około godz. 13.30 czasu lokalnego. Po upływie pół godziny służby otrzymały zgłoszenie o strzelaninie.

Wiadomo o co najmniej dwóch ofiarach, ale zakładano, że liczba ta może się zwiększyć. Szeryf Bob Norris poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej, że funkcjonariusze nie wiedzą, czy ktoś jeszcze został postrzelony.

- Snajper jest wciąż aktywny - powiedział wówczas Norris. Ostatecznie znaleziono jego ciało.

Gubernator stanu Idaho, Brad Little, powiedział natomiast, że w wyniku ataku ucierpiało "wielu" strażaków. - To odrażający, bezpośredni atak na naszych dzielnych strażaków. Proszę wszystkich mieszkańców Idaho o modlitwę za nich i ich rodziny - zaapelował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Putin zaatakuje kolejny kraj? "To jest możliwe"

- Na podstawie wstępnych informacji uważamy, że był to jedyny napastnik - powiedział w późniejszych godzinach szeryf tego hrabstwa Richard Norris. Dodał, że nie ma już zagrożenia dla lokalnej społeczności.

Nie podano, kim był napastnik, ani jaką broń znaleziono przy jego zwłokach. Reuters pisze, że doszło do wymiany ognia między napastnikiem a policją i nie jest na razie jasne, czy mężczyzna zginął od kul policjantów, czy popełnił samobójstwo.

- Uważamy, że jego działanie było celowe. Sądzimy, że podejrzany podłożył ogień i że była to zasadzka - powiedział Norris. - Ci strażacy nie mieli szans - dodał.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie

Niepokojące nagranie posła KO. "Zostałem porwany". Reakcja MSZ
Niepokojące nagranie posła KO. "Zostałem porwany". Reakcja MSZ
Powstanie mur dronowy i Straż Wschodniej Flanki. Decyzje po szczycie
Powstanie mur dronowy i Straż Wschodniej Flanki. Decyzje po szczycie
Wyniki Lotto 01.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Jane Goodall nie żyje
Jane Goodall nie żyje
Szydło "w pełni zgadza się z Tuskiem". Chodzi o słowa premiera
Szydło "w pełni zgadza się z Tuskiem". Chodzi o słowa premiera
Kradzież auta premiera Tuska. MSWiA czeka na raport, decyzji brak
Kradzież auta premiera Tuska. MSWiA czeka na raport, decyzji brak
Czarnobylska Elektrownia Atomowa w blackoucie
Czarnobylska Elektrownia Atomowa w blackoucie
Rosja nie uznaje sankcji wobec Iranu. Czeka na odpowiedź USA
Rosja nie uznaje sankcji wobec Iranu. Czeka na odpowiedź USA
I Trump, i demokraci liczą, że politycznie wygrają zamknięcie rządu [OPINIA]
I Trump, i demokraci liczą, że politycznie wygrają zamknięcie rządu [OPINIA]
Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Mobilizacja w Ukrainie trwa. Oto miesięczna liczba nowych poborowych
Mobilizacja w Ukrainie trwa. Oto miesięczna liczba nowych poborowych