Smoleńsk. Przemysław Czarnek: będzie w podręcznikach
W sobotę przypada 11. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem. - To wydarzenie, o którym na pewno będzie trzeba pisać w podręcznikach historii XXI wieku - mówi w najnowszym wywiadzie Przemysław Czarnek. Szef MEiN odpowiedzialnością polityczną za wypadek TU-154M obarczył Donalda Tuska.
09.04.2021 11:58
- Bezwzględnie tak - odpowiedział na antenie Radia Wrocław Przemysław Czarnek pytany o to, czy w podstawie programowej znajdzie się historia katastrofy pod Smoleńskiem. - Przecież to jest wydarzenie, które jest najtragiczniejszym w powojennych dziejach Polski, jeśli chodzi o losy polskiej państwowości, bo mówimy tutaj przecież o państwie polskim, o najwyższych rangą funkcjonariuszach państwa polskiego z prezydentem RP na czele - mówił minister edukacji i nauki.
Polityk PiS zapewnił, że wiedza przekazana w podręcznikach o 10 kwietnia będzie "rzetelna - w tych fragmentach, gdzie wiedza jest pełna". - (...) Tu mowa też jest o pewnych działaniach, czy zaniechaniach ze strony tych, którzy wówczas rządzili. O odpowiedzialności politycznej, która jest ewidentna po stronie Rady Ministrów Donalda Tuska (...). To jest ogromne wydarzenie, o którym trzeba będzie w podręcznikach historii XXI wieku na pewno pisać i to dosyć szczegółowo - doprecyzował Czarnek.
Na razie nie wiadomo, które klasy będą pogłębiały swoją wiedzę o tragicznych wydarzeniach sprzed dekady. Czarnek wskazywał w wywiadzie, że podstawy programowe zakładają nauczanie historii w klasie 4 szkół ponadpodstawowych mniej więcej do wejścia Polski do Unii Europejskiej. - Kolejne prace nad podstawami programowymi, które będą określać już to, co się dzieje w XXI wieku, na pewno będą dotykały szczegółowo tego 10 kwietnia 2010 - dodał.
Zdalna edukacja. Wakacje zostaną skrócone?
W kontekście podręczników Czarnek krytykował niektórych wydawców za to, że podają informację o tym, że islam jest największą religią świata. - No nie, najwięcej wyznawców, o kilkaset milionów więcej, jest chrześcijaństwa (...). Tak samo będziemy namawiać, idąc za radami naszych ekspertów, żeby omawiając nazizm było wyraźnie napisane "niemieckie obozy koncentracyjne" - mówił minister edukacji i nauki.
"Prawda podana w najprostszy sposób" - to zdaniem Przemysława Czarnka powinien być priorytet w tworzeniu podręczników do historii. - Dzięki zmianie systemu 6-3-3, na 8-4, mamy zdecydowanie więcej godzin historii. Dzięki temu młodzież ze szkół ponadpodstawowych może się uczyć nie tylko historii do II wojny światowej, ale także co działo się dalej - tłumaczył polityk.
Przemysław Czarnek wykluczył skrócenie wakacji ze względu na pandemię koronawirusa oraz fakt, że edukacja odbywa się w formie zdalnej. - Co do dodatkowych zajęć, czy to wychowania fizycznego, czy też zajęć wiedzy merytorycznej - programy są tworzone. Ale nie chcielibyśmy w wakacje obciążać uczniów. Nauka zdalna to też ciężar, dzieci cały czas są w domu i to też niesie za sobą pewne konsekwencje - tłumaczył.
Źródło: Radio Wrocław