Śmiszek o "Stop LGBT" Kai Godek: "Projekt, którego nie powstydziłby się Putin"
"Stop LGBT" - ustawa, za której pośrednictwem Kaja Godek chce zakazać marszów równości - trafiła do Sejmu. We wtorek działania aktywistki i jej Fundacji Życie i Rodzina skomentował poseł Lewicy, Krzysztof Śmiszek. - Projekt Godek musi zostać wyrzucony do kosza natychmiast, bez możliwości procedowania nad nim w komisjach czy posiedzeniu plenarnym - wskazał.
Krzysztof Śmieszek nie ma wątpliwości, że "stop LGBT" Kai Godek stoi w sprzeczności z wartościami, które zapisane są w polskiej konstytucji. Poseł Lewicy rozmawiał z Polską Agencją Prasową.
- Jeżeli projekt pani Godek ma godzić w takie wolności jak prawo do zgromadzeń czy prawo do pozyskiwania i przekazywania informacji, czy wprost jest projektem dyskryminującym określone mniejszości, to jest to złamanie podstawowych zasad - oznajmił Śmiszek.
"Stop LGBT" Kai Godek w Sejmie. "Projekt, którego nie powstydziłby się Putin"
- Nie wyobrażam sobie, żeby większość sejmowa dopuściła ten projekt do procedowania - podkreślił. Dodał, że "jest to projekt, którego nie powstydziłby się Władimir Putin albo pan Łukaszenka, czy Erdogan, bo oni wprowadzają tego typu rozwiązania".
- Ostatnio tego typu rozwiązania wprowadził Viktor Orban, co spotkało się z gigantycznym sprzeciwem całego cywilizowanego świata i tego rodzaju projekty sprowadzają nas na obrzeża Europy - zauważył polityk.
"Projekt Godek musi zostać wyrzucony do kosza natychmiast"
- Projekt Godek musi zostać wyrzucony do kosza natychmiast, bez możliwości procedowania nad nim w komisjach czy posiedzeniu plenarnym - wskazał poseł.
- To jest nadużycie prawa do inicjatywy obywatelskiej - dodawał.
Krzysztof Śmiszek: skończy się na systemowej dyskryminacji
- Skandalicznym jest też to, że docierały do mnie informacje w ostatnich miesiącach, że Kościół zaangażował się w zbieranie podpisów - kontynuował rozmówca PAP zaznaczając, że "ten projekt jest kalką najbardziej homofobicznych i groźnych ustaw".
- Zaczyna się od zakazu mówienia o pewnej grupie osób, potem - jak na Węgrzech - pewne książki trzeba od wczoraj zaklejać w koperty w księgarniach, a pewnie skończy się na jakiejś systemowej dyskryminacji, a na to nie wolno pozwolić - podsumował Krzysztof Śmiszek.
"Stop LGBT" w Sejmie. Kaja Godek chce zakazu marszów równości
"Stop LGBT" to projekt ustawy Kai Godek, zakładający m.in. zakaz organizowania parad i marszów równości. W praktyce wiązałoby się to ze złamaniem jednego z podstawowych - według polskiej konstytucji - praw człowieka do organizowania zgromadzeń.
Według Fundacji Życie i Rodzina, która złożyła go w Sejmie, zebrano pod nim podpisy 140 tys. osób. Marszałek Sejmu ma teraz trzy miesiące na skierowanie projektu do pierwszego czytania.
Przeczytaj także: