Śmigłowiec wleciał na terytorium Japonii. Wysłano protest do Moskwy
Rosyjski śmigłowiec prawdopodobnie naruszył przestrzeń powietrzną Japonii u wybrzeży wyspy Hokkaido. W reakcji na ten incydent japoński resort obrony wystosował protest.
Śmigłowiec wleciał na terytorium Japonii. Wysłano protest do Moskwy
Ministerstwo Obrony Japonii wydało oficjalne oświadczenie, w którym poinformowało o potencjalnym naruszeniu swojej przestrzeni powietrznej przez rosyjski helikopter.
Zgodnie z informacjami podanymi przez ministerstwo, incydent miał miejsce we wtorek, "około godziny 12.44 (godz. 4.44 w Polsce)". Jak podano, helikopter prawdopodobnie naruszył przestrzeń powietrzną Japonii u wybrzeży półwyspu Nemuro, który jest częścią wschodniej Hokkaido. W reakcji na ten incydent japońskie siły powietrzne natychmiast wysłały myśliwce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael czeka syzyfowa kampania? "Hamas przetrwa jak ISIS"
Japoński nadawca NHK przekazał dodatkowe informacje na temat incydentu. Zgodnie z ich raportem śmigłowiec znajdował się w japońskiej przestrzeni powietrznej jedynie przez krótki okres. Analiza trasy lotu pozwoliła na wysunięcie przypuszczenia, że był to śmigłowiec rosyjski.
Rosja narusza przestrzeń Japonii. To 43. raz
Naruszenie przestrzeni powietrznej Japonii przez jednostkę rosyjską lub uznawaną za rosyjską nie jest zjawiskiem nowym.
Od marca 2022 roku, kiedy Japonia zaczęła nakładać sankcje na Moskwę w związku z jej inwazją na Ukrainę, jest to już 43. taki przypadek.
Ministerstwo obrony Japonii podjęło kroki w celu zbadania potencjalnego celu lotu zagranicznego śmigłowca. Analizy te mają na celu zrozumienie, co mogło skłonić rosyjski helikopter do naruszenia przestrzeni powietrznej kraju.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zmiany w Unii. Beata Szydło: Wystawienie Polski na niebezpieczeństwo
