Śmigłowiec rozbił się na autostradzie w USA. Nie żyje kilka osób
Do katastrofy lotniczej w Stanie Wirginia Zachodnia doszło w środę. Na autostradę pełną samochodów spadł helikopter, wykorzystywany do lotów turystycznych nad regionem.
W wyniku katastrofy, śmierć poniosło sześć osób. Informacje w tej sprawie podawały lokalne media. Helikopter na co dzień stacjonował na lotnisku w hrabstwie Logan.
W środę, podczas jednego z lotów turystycznych, maszyna spadła i rozbiła się na drodze nr 17, a następnie zajęła ogniem. Na miejsce wezwano ekipy ratownicze - przekazała telewizja WSAZ, powołując się na Raya Bryanta, szefa operacyjnego Zarządu ds. Zarządzania Kryzysowego Logan.
Katastrofa w Wirginii Zachodniej. Helikopter spadł na uczęszczaną autostradę
Na czas dochodzenia w sprawie tragicznego wypadku, które prowadzić będą Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu i Federalna Administracja Lotnictwa, droga nr 17 w Wirginii Zachodniej pozostanie zamknięta.
Jak dodał Bryant maszyna lotnicza, która rozbiła się na autostradzie to helikopter Bell UH-1B z czasów wojny w Wietnamie.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: