Przydacz uderza w Mastalerka. Mówi o jego "geniuszu"

- Marcin Mastalerek przyjął rolę śmieszno-ciekawego komentatora - stwierdził poseł PiS Marcin Przydacz. Odnosząc się do słów szefa gabinetu prezydenta na swój temat, stwierdził z przekąsem, że "świat się nie poznał na geniuszu Mastalerka".

"Śmieszno-ciekawy komentator". Przydacz uderza w Mastalerka
"Śmieszno-ciekawy komentator". Przydacz uderza w Mastalerka
Źródło zdjęć: © PAP
Sara Bounaoui

W ostatnim tygodniu pojawiła się informacja, jakoby przed wyłonieniem kandydata PiS w wyścigu o fotel prezydencki w partii mają odbyć się prawybory. Zgodnie z ustaleniami Wirtualnej Polski, kwestia prawyborów nie budzi powszechnego entuzjazmu, dodatkowo niewiele osób wierzy, że miałoby do nich dojść.

W grze o fotel prezydencki mają wciąż pozostawać cztery osoby: Karol Nawrocki, Mariusz Błaszczak, Tobiasz Bocheński i Marcin Przydacz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przydacz ostro o Mastalerku: "świat się nie poznał na jego geniuszu"

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek, komentując kandydaturę Marcina Przydacza, stwierdził krótko: "Bez żartów. Sam się zgłaszał, wyrywał, ale pogonili go".

Poseł PiS był pytany o komentarz do słów prezydenckiego ministra. - Jedyny poważny kandydat, geniusz polityki, komunikacji, czyli sam minister Mastalerek byłby gotów. Nawet był namawiany, ale niestety świat na tym jego geniuszu się nie poznał - stwierdził na antenie RMF FM z wyraźną ironią w głosie. Przydacz dodał, że Mastalerek "przypisuje innym własne negatywne doświadczenia".

Gość RMF FM zapewnił też, że sam nie zgłaszał swojej kandydatury w wyścigu o fotel prezydenta. - Gdyby ktokolwiek złożyłby mi propozycję kandydatury na prezydenta, potraktowałbym ją jako wielki honor. Tak, wystartowałbym w prawyborach - zapewnił poseł PiS.

Przydacz ocenił też, że słowa Mastalerka nie zaszkodzą mu. - Minister Mastalerek przyjął rolę śmieszno-ciekawego komentatora - dodał.

Źródło: RMF FM

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (385)