Śmiertelny wypadek komandosa GROM. Jest decyzja ws. śledztwa
Śmiertelny wypadek komandosa GROM. Zdarzenie miało miejsce podczas pokazu sił specjalnych dla króla Jordanii w 2016 roku. Po czterech latach dochodzenia zapadła decyzja ws. dalszego postępowania.
Śmiertelny wypadek komandosa GROM miał miejsce w sierpniu 2016 roku podczas pokazu zorganizowanego dla króla Jordanii Abdullaha II w Gdańsku.
Śmiertelny wypadek komandosa GROM. Jest decyzja ws. śledztwa
W trakcie desantu komandosa GROM ze śmigłowca na okręt zastępca dowódcy sekcji szturmowej dostał się między burtę a nabrzeże. Mężczyzna zmarł wskutek odniesionych obrażeń.
Po czterech latach postępowania, jak donosi RMF FM, prokuratura zdecydowała o umorzeniu śledztwa. Powodem takiej decyzji śledczych miało być uznanie śmierci komandosa GROM za nieszczęśliwy wypadek.
Roman Giertych publikuje nagrania. Komentarz Bartosza Arłukowicza
Zdaniem śledczych do śmiertelnego wypadku nie doszło na skutek działań lub zaniechań uczestników pokazu. Ponadto prokuratura nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości w przygotowaniu ćwiczeń oraz zabezpieczeniu komandosów GROM, którzy ćwiczyli na własnym terenie.
W trakcie śledztwa związanego ze śmiercią komandosa GROM-u śledczy mieli przesłuchać kilkudziesięciu świadków. Prokuratura miała zabezpieczyć też potrzebną dokumentację oraz nagrania z kilku kamer. Jedno z nich miało pochodzić ze śmigłowca, z którego desantowany był komandos GROM.
Analiza materiałów, zamówiona w instytucie Sehna w Krakowie, a także raport komisji zajmującej się wypadkami lotniczymi, nie dały śledczym podstaw do tego, by komukolwiek postawić zarzuty.
Śmiertelny wypadek komandosa GROM. Ucierpiał też inny żołnierz
Oprócz śmiertelnego wypadku z udziałem zastępcy szefa sekcji szturmowej tego samego dnia doszło do innego zdarzenia z udziałem komandosa GROM-u. Jeden z uczestników ćwiczeń spadł na pokład statku. Mężczyzna doznał urazu kręgu szyjnego i został zabrany do szpitala, z którego został później wypisany.
GROM istnieje od 1990 roku. Jednostka została powołana przez gen. Sławomira Potelickiego oraz ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Kozłowskiego.
GROM przeznaczony jest do działań specjalnych, w tym antyterrorystycznych, poszukiwawczych, a także odbijania zakładników. Od 1999 roku jednostka podlega Ministerstwu Obrony Narodowej.
Źródło: RMF FM