Para Koreańczyków siedziała na obrzeżu kolorowej fontanny na szanghajskim placu Hongji. W pewnym momencie dziewczyna wsadziła rękę do wody i została porażona prądem. Towarzyszący jej chłopak chciał ją ratować - oboje jednak wpadli do fontanny. Zanim obsługa odcięła prąd, oboje zginęli.
Źródło artykułu: 