Śmiertelne ofiary zimy w Hiszpanii
Śmiertelne ofiary śniegu i huraganowych wiatrów w Hiszpanii. W Pampelunie utonął mężczyzna a w Pirenejach lawina przysypała narciarza. Od pięciu dni na Półwyspie Iberyjskim są bardzo złe warunki atmosferyczne.
W słynącej z gonitw z bykami Pampelunie 70-letni mieszkaniec miasta utonął, kiedy usiłował przejechać furgonetką przez rzekę Odron. Silny podmuch wiatru przewrócił samochód i zepchnął go na głębszą wodę.
W kurorcie górskim Candanchu, w Pirenejach, narciarz z Bilbao został przysypany lawiną. Zjeżdżał z najwyższej partii gór i dopiero dzisiaj odnaleziono jego ciało.
Wezbrane wody rzeki Ebro zalały położoną na północy Hiszpanii wioskę Frias. Jej mieszkańcy zostali ewakuowani przez Grupę Ratownictwa Wodnego Gwardii Cywilnej. Kilka domów zostało zalanych błotem i żeby pomóc mieszkańcom, trzeba było rozbierać ściany. Straty podliczają też miasta na północy i wschodzie Hiszpanii. W Walencji wiatr uszkodził ośrodek sportowy i zerwał dach fabryki.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">