Śmierć Piotra Pawłowskiego. Jest wniosek o ukaranie lekarza

Jak ustaliła WP, Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie skierował do Sądu Lekarskiego wniosek o ukaranie Jerzego M. To ten lekarz miał nie pomóc Piotrowi Pawłowskiemu podczas akcji ratunkowej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna.

Piotr Pawłowski zmarł w październiku ubiegłego roku, miał 52 lata.
Źródło zdjęć: © East News
Sylwester Ruszkiewicz
135

Wirtualna Polska dotarła do pisma adresowanego do Ewy Pawłowskiej, wdowy po znanym działaczu społecznym. Pismo datowane na 5 kwietnia zostało sporządzone przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Ewelinę Bobek-Pstruchę. "Informuję, że zakończone postępowanie wyjaśniające wobec Jerzego M. zakończyło się sporządzeniem wniosku o ukaranie lekarza. Sprawa zostaje przekazana do Okręgowego Sądu Lekarskiego w Lublinie" – czytamy w piśmie rzecznika.

Jaka kara? Nie wiadomo...

W dokumencie nie ma ani słowa o rodzaju kary proponowanej przez przedstawicielkę OIL w Warszawie. Według przepisów, może to być równie dobrze upomnienie jak i nagana albo ograniczenie wykonywania prawa zawodu do dwóch lub pięciu lat. Najsurowszą karą jest pozbawienie prawa wykonywania zawodu.

Jak poinformował nas Rafał Hołubicki z Naczelnej Izby Lekarskiej, już 3 listopada 2018 r. Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej wyznaczył warszawskiego rzecznika do przeprowadzenia postępowania. Decyzja o ukaraniu lekarza zapadła niedawno temu.

- Naszym zdaniem już dawno powinna być wdrożona procedura zawieszenia tego lekarza w wykonywaniu zawodu. Powoływaliśmy się na art.77 ustawy o izbach lekarskich. W interesie społecznym jest, aby taki lekarz jak Jerzy M. do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy nie narażał innych pacjentów na utratę życia i zdrowia - mówi WP mec. Beata Bosak-Kruczek, pełnomocnik wdowy po Pawłowskim.

Zobacz także: "Był bardzo silny, szarpał się". Zeznania policjanta ws. śmierci Igora Stachowiaka

Przypomnijmy, Piotr Pawłowski zmarł 8 października ubiegłego roku. Pięć dni po tym jak doszło do tragicznych zdarzeń. Kiedy Pawłowski stracił przytomność, reanimację podjęła jego żona. Wezwała również pogotowie. Na miejscu pojawiło się dwóch ratowników medycznych i lekarz Jerzy M. Zdaniem Ewy Pawłowskiej, jej mąż został za późno zaintubowany. - Dopiero po 85 minutach od przyjazdu karetki udało się udrożnić jego drogi oddechowe - twierdziła Ewa Pawłowska.

Stał z tabletem przy oknie

- Lekarz, który miał nie pomóc Piotrowi Pawłowskiemu, stał z tabletem przy oknie, nie badał, nie uczestniczył w żadnych czynnościach, nawet nie podszedł do pacjenta ani nie pytał ratowników, czy potrzebują pomocy. Do tego stopnia był bierny, że żona pomagała przenosić pana Piotra na nosze. Jeden z ratowników podniósł głos i zapytał, czy lekarz pomoże, dopiero wtedy zareagował. To była jedyna czynność, którą wykonał – mówiła w rozmowie z WP Beata Bosak-Kruczek, pełnomocnik rodziny Piotra Pawłowskiego.

Sekcja zwłok Piotra Pawłowskiego wykazała, że wystąpił u niego nasilony, obustronny obrzęk mózgu, co potwierdza fakt niedotlenienia i niewłaściwej akcji reanimacyjnej. W sprawie wszczęto śledztwo. – Postępowanie nadal jest w toku. Czynności są na etapie zaawansowanym - mówi WP rzecznik warszawskiej prokuratury regionalnej Agnieszka Zabłocka-Konopka.

Nadal pracuje jako lekarz

Co ciekawe, dopiero 1 grudnia kierownictwo Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego Meditrans SP ZOZ w Warszawie rozwiązało umowę z lekarzem Jerzym M. Z naszych informacji wynika, że medyk przebywał jeszcze na jednomiesięcznym wypowiedzeniu. Wg nieoficjalnych informacji Jerzy M. pracuje nadal jako lekarz pogotowia ratunkowego. W innej, prywatnej firmie.

Pawłowski miał 52 lata. Przez większość życia działał na rzecz niepełnosprawnych. Był twórcą i prezesem Fundacji Integracja. W ciepłych słowach żegnali go prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Irańskie media: 60 ofiar ataku na Teheran
Irańskie media: 60 ofiar ataku na Teheran
Salmonella w produkcie z Biedronki. Pilne ostrzeżenie dla klientów
Salmonella w produkcie z Biedronki. Pilne ostrzeżenie dla klientów
List otwarty do prezesa PZPN. Dziennikarz domaga się w nim dymisji
List otwarty do prezesa PZPN. Dziennikarz domaga się w nim dymisji
Eskalacja konfliktu izraelsko-irańskiego. Papież apeluje o dialog
Eskalacja konfliktu izraelsko-irańskiego. Papież apeluje o dialog
W niedzielę upały, a potem burze. Są ostrzeżenia dla Polski
W niedzielę upały, a potem burze. Są ostrzeżenia dla Polski
Poranny pożar na wysypisku. Akcja strażaków
Poranny pożar na wysypisku. Akcja strażaków
Gigantyczny hotel na polskim wybrzeżu świeci pustkami. Co dalej?
Gigantyczny hotel na polskim wybrzeżu świeci pustkami. Co dalej?
Jest komunikat Agencji Atomistyki ws. zagrożenia radiacyjnego w Polsce
Jest komunikat Agencji Atomistyki ws. zagrożenia radiacyjnego w Polsce
Atak na obronę Teheranu. Izraelska armia podaje szczegóły
Atak na obronę Teheranu. Izraelska armia podaje szczegóły
Wyeliminowani. Irańscy generałowie nie żyją
Wyeliminowani. Irańscy generałowie nie żyją
Nowy cel uderzeń Iranu. Nie tylko Izrael
Nowy cel uderzeń Iranu. Nie tylko Izrael
Bilans ofiar wciąż rośnie. Wstrząsająca liczba zabitych w Indiach
Bilans ofiar wciąż rośnie. Wstrząsająca liczba zabitych w Indiach