Śmierć Nawalnego. Jego rzeczniczka prostuje fake newsy
Kira Jarmysz, rzeczniczka Aleksiej Nawalnego, prostuje informacje dotyczące śmierci opozycjonisty. Miał ją rzekomo potwierdzić ojciec Nawalnego. "Nie jest to prawdą. Krewni nie wypowiedzieli się na ten temat" - stwierdziła Jarmysz.
16.02.2024 | aktual.: 16.02.2024 16:19
Informację o tym, że ojciec Aleksieja Nawalnego - Anatolij - potwierdził śmierć syna przekazał rosyjski serwis regnum.ru. To serwis znany z antyzachodniej i antyukraińskiej propagandy, szczególnie agresywna tuba Kremla.
Serwis ten przekazał, że rozmawiał z ojcem Nawalnego. - Tak, to jest fakt - miał stwierdzić pytany o śmierć syna Anatolij Nawalny. Dopytywany kiedy odbędzie się pogrzeb, miał rzekomo odpowiedzieć, że nie wie, jeszcze, kiedy i gdzie się on odbędzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Informację tę natychmiast rozpowszechniły inne bliskie Kremlowi rosyjskie media.
Na te doniesienia zareagowała Kira Jarmysz, rzeczniczka prasowa Nawalnego.
"Krążą informacje, że ojciec Aleksieja Nawalnego rzekomo potwierdził jego śmierć. Nie jest to prawdą. Krewni nie wypowiedzieli się na ten temat" - napisała Jarmysz na swoim profilu na platformie X.
W piątek rosyjskie władze, a za nimi media rosyjskie i światowe, poinformowały o śmierci Aleksieja Nawalnego. Opozycjonista uwięziony był w kolonii karnej za kołem podbiegunowym. Miał zasłabnąć podczas spaceru - podano w komunikacie rosyjskiej służby więziennej. Reanimacja nie przyniosła efektu.
W doniesienia władz nie wierzą współpracownicy Nawalnego. "Federalna Służba Więzienna Rosji w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym rozpowszechnia wiadomość o śmierci Aleksieja Nawalnego w IK-3. Nie mamy jeszcze potwierdzenia tej informacji. Prawnik Aleksieja jest obecnie w drodze do Charpa. Jak tylko będziemy mieli jakieś informacje, przekażemy je" - napisała w serwisie X rzeczniczka opozycjonisty Kira Yarmysh.