Śmierć na parafii w Drobinie. Zresetowano telefon 30-latka?

Nie cichną echa po śmierci młodego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza na plebanii w Drobinie. Śledczy nie chcą podać do informacji publicznej wyników badań toksykologicznych 30-latka, a rodzina mężczyzny skarży się na brak współpracy ze strony służb. - Jego telefon dostaliśmy po zresetowaniu ustawień fabrycznych - mówią bliscy zmarłego.

Parafia w DrobinieParafia w Drobinie, w której doszło do tajemniczej śmierci 30-latka
Źródło zdjęć: © Diecezja Płocka
oprac.  JUL

Do dramatu na plebanii w Drobinie doszło 7 września 2024 roku. W pokoju wikariusza Grzegorza S. znaleziono ciało 30-letniego Konrada. Na miejsce natychmiast przyjechał biskup płocki, który podjął decyzję o zawieszeniu tamtejszego duchownego. Przyjechała też policja, która razem z prokuraturą ustala, dlaczego młody mężczyzna nie żyje.

Kilka dni później podano wyniki sekcji zwłok, która wykazała, że przyczyną śmierci 30-latka była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Podkreślono jednak, że konieczne jest wykonanie badań toksykologicznych. Tych wyników jednak prędko nie poznamy. Prokuratura przekazała, że stanie się to prawdopodobnie nie wcześniej niż w lutym 2025 roku.

Rozmówcy "Gazety Wyborczej" twierdzą natomiast, że wyniki mogą w ogóle nie zostać przekazane opinii publicznej, z uwagi na dobro śledztwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnie wspomnienia. Wielkie nazwiska, które pożegnaliśmy w 2024 roku

Zresetowany telefon, rozżalona rodzina

Coraz więcej wątpliwości ma rodzina zmarłego, która o jego śmierci dowiedziała się 18 godzin po potwierdzeniu zgonu. - Totalnie tego nie rozumiemy, bo on miał przy sobie kartę ICE z numerami telefonów do najbliższych. Jak to jest możliwe, że na plebanii pojawiła się rodzina wikariusza i biskup, a my odchodziliśmy od zmysłów. Dlaczego nikt z plebanii, czy policji do nas nie zadzwonił? - mówili bliscy 30-latka w rozmowie z Wirtualną Polską.

Rodzina mężczyzny zwraca też uwagę na niewłaściwe zabezpieczenie rzeczy osobistych 30-latka. - Po kilkunastu dniach te przedmioty przyszły w paczce z adnotacją od kancelarii reprezentującej księdza, że prokuratura nie zabezpieczyła ich w miejscu zdarzenia. Jak to jest możliwe? - pyta się siostra zmarłego i dodaje, że telefon był zresetowany do ustawień fabrycznych i owinięty taśmą.

Po tragedii Kuria Diecezjalna Płocka wydała oświadczenie. Podała m.in., że "duchowny został usunięty z funkcji wikariusza i opuścił parafię", "otrzymał od biskupa płockiego również upomnienie kanoniczne" i ma "zakaz publicznego sprawowania sakramentów".

Źródło: WP Wiadomości, "Fakt", "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Skandal w Rumunii. Minister obrony podaje się do dymisji
Skandal w Rumunii. Minister obrony podaje się do dymisji
Rosja zastosowała "smocze drony".  Ukraińskie drogi w ogniu
Rosja zastosowała "smocze drony". Ukraińskie drogi w ogniu
Rośnie zaufanie dla Tuska. Niekorzystne trendy u Nawrockiego
Rośnie zaufanie dla Tuska. Niekorzystne trendy u Nawrockiego
"Podjęłam decyzję". Hennig-Kloska potwierdziła swój start
"Podjęłam decyzję". Hennig-Kloska potwierdziła swój start
Euro 2029 kobiet w Polsce? Jest spot z udziałem Pierwszej Damy
Euro 2029 kobiet w Polsce? Jest spot z udziałem Pierwszej Damy
Akty dywersji na kolei. Prokuratura wydała listy gończe
Akty dywersji na kolei. Prokuratura wydała listy gończe
Wsparcie dla Ukrainy "niezmienne". Szef MON stawia jednak warunek
Wsparcie dla Ukrainy "niezmienne". Szef MON stawia jednak warunek
"Wiem, że to już nudne". Tusk z dobrymi informacjami
"Wiem, że to już nudne". Tusk z dobrymi informacjami
Siatka sabotażystów rozbita w Ukrainie. Zwerbowano ich w sieci
Siatka sabotażystów rozbita w Ukrainie. Zwerbowano ich w sieci
Media: Polski raper zatrzymany w Dubaju. Czeka go ekstradycja
Media: Polski raper zatrzymany w Dubaju. Czeka go ekstradycja
Rosnące zapadlisko w Olkuszu. Mieszkańcy domu ewakuowani
Rosnące zapadlisko w Olkuszu. Mieszkańcy domu ewakuowani
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin