Śmierć Kornela Morawieckiego. Marta Morawiecka: mój ojciec mógł żyć dłużej
Córka Kornela Morawieckiego atakuje służbę zdrowia. Zarzuca jej, że leczenie polegało głównie na "stosowaniu standardów i procedur".
05.11.2019 | aktual.: 05.11.2019 09:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marta Morawiecka w rozmowie z "Super Expressem" przyznaje, że ciężko jest jej się pogodzić z odejściem taty. - Jestem przekonana, że mógł żyć o wiele dłużej, gdyby leczenie w Polsce nie opierało się głównie na stosowaniu standardów i procedur - mówi. - Ostatecznie nie wytrzymało mu serce… - wyjaśnia.
Siostra szefa rządu dziękuje wszystkim, którzy wspierali jej ojca w ostatnich chwilach. - Chcę podziękować najgoręcej ogromnym rzeszom ludzi, którzy modlili się za tatę i towarzyszyli mu w ostatniej ziemskiej drodze. Niech Pan Bóg im wynagrodzi, a mojego tatusia przyjmie do swojego Królestwa - dodaje.
Zobacz także: Premier Mateusz Morawiecki pożegnał ojca. "Nasza miłość do ciebie jest silniejsza niż śmierć"
Kornel Morawiecki, działacz opozycji demokratycznej w PRL, przywódca "Solidarności Walczącej", marszałek senior Sejmu VIII kadencji, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego. Chorował na raka trzustki. Zmarł 30 września. Miał 78 lat. Został pochowany na warszawskich Powązkach Wojskowych.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Super Express"