WAŻNE
TERAZ

Prokuratura działa ws. Ziobry. Jest postanowienie po decyzji Sejmu

Śmierć Igora Stachowiaka. Są zarzuty dla czterech byłych policjantów

Zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad osobą pozbawioną wolności usłyszeli czterej byli policjanci ze sprawy Igora Stachowiaka.

Igor Stachowiak zmarł na komisariacie w maju 2016 roku
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Jakub Kłoszewski

Jak podała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik, zarzuty przekroczenia uprawnień oraz znęcania się fizycznego i psychicznego nad zatrzymanym 15 maja br. we Wrocławiu Igorem Stachowiakiem Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przedstawiła we wtorek czterem ówczesnym funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Według biegłych powołanych przez prokuraturę, zachowanie policjantów wobec zatrzymanego "nie ma związku przyczynowego z jego zgonem".

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że funkcjonariusze zastosowali do obezwładnienia Igora Stachowiaka środki nieadekwatne do zagrożenia, jakie stwarzał zatrzymany - podała prok. Bialik. Dodała, że ich użycia nie uzasadniał w dostatecznym stopniu fakt, że Stachowiak był agresywny wobec policjantów już od momentu przewożenia go do komisariatu - kopał ich, jednemu zwichnął bark, zniszczył także elementy wyposażenia w komisariacie.

- Naruszeniem zasad użycia środków przymusu bezpośredniego było zastosowanie wobec Igora Stachowiaka tzw. tasera, a więc paralizatora elektrycznego w sytuacji, gdy zatrzymany miał ręce skrępowane z przodu kajdankami, co potęgowało ból - poinformowała prok. Bialik. Według niej, funkcjonariusze szarpali go, popychali i przewrócili na podłogę; zwracali się do niego w sposób wulgarny i obelżywy, strasząc ponownym użyciem paralizatora.

Według prokuratury, "takie postępowanie funkcjonariuszy naruszało godność, nietykalność cielesną i prawo Igora Stachowiaka do ludzkiego traktowania". Dlatego prokuratura przedstawiła policjantom zarzuty przekroczenia uprawnień oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad osobą prawnie pozbawioną wolności.

Zobacz więcej: Sprawa śmierci Igora Stachowiaka

Zatrzymanie zasadne

Prok. Bialik podkreśliła, że materiał dowodowy potwierdził zasadność zatrzymania Igora Stachowiaka, który w okolicach wrocławskiego rynku zaczepiał przechodniów. Po jego wylegitymowaniu okazało się, że jest poszukiwany w związku z podejrzeniem dokonania oszustwa. Policjanci znaleźli przy nim niebezpieczne narzędzie w postaci pałki teleskopowej oraz telefon należący do innej osoby. W odzieży zatrzymanego ujawniono dopalacze - podała prokurator.

- Podstawą postawienia zarzutów wobec funkcjonariuszy nie jest więc sam fakt podjęcia interwencji wobec Igora Stachowiaka, lecz jej przebieg, a w szczególności naruszenie zasad użycia środków przymusu bezpośredniego podczas przeszukania zatrzymanego w Komisariacie Policji Wrocław-Stare Miasto - zaznaczyła prok. Bialik.

Podała, że podejrzani nie przyznali się do zarzutów. Jeden z nich złożył obszerne wyjaśnienia, pozostali skorzystali z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Wobec podejrzanych zastosowano dozór policji połączony z obowiązkiem informowania o wyjazdach z miejsca zamieszkania oraz zakaz kontaktu z innymi podejrzanymi w tej sprawie.

Według prok. Bialik, jednym z kluczowych dowodów, który przesądził o charakterze zarzutów była uzupełniona - zgodnie z wnioskami rodziców Igora Stachowiaka – opinia biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi z 7 sierpnia br.

- W ocenie biegłych ani zastosowanie wobec Igora Stachowiaka chwytów obezwładniających, ani rażenie go taserem, nie mogło bezpośrednio doprowadzić do jego śmierci. Zachowanie policjantów wobec zatrzymanego nie ma więc związku przyczynowego z jego zgonem - podała prokurator.

Śmierć na komisariacie

25-letniego Stachowiaka zatrzymano 15 maja 2016 r. na wrocławskim rynku. Policja poszukiwała go za oszustwa. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora. Mężczyzna stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Według pierwszej opinii lekarza, przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Po tym, jak ujawniono wstrząsające nagrania, na których widać jak policjanci rażą Stachowiaka paralizatorem w toalecie na komisariacie przyszła fala zwolnień. Stanowisko stracił komendant wojewódzkiej policji we Wrocławiu, jego zastępca, szef działu prewencji oraz szef komendy miejskiej we Wrocławiu. Zwolnieni zostali także czterej policjanci z wrocławskiej komendy, gdzie doszło do tragedii.

Źródło: TVN24, WP Wiadomości, PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie
Kaczyński po głosowaniu ws. Ziobry. Uderzył w prokuraturę
Kaczyński po głosowaniu ws. Ziobry. Uderzył w prokuraturę
Sejm zdecydował ws. immunitetu Ziobry. Jak głosowali posłowie?
Sejm zdecydował ws. immunitetu Ziobry. Jak głosowali posłowie?
Tusk zabrał głos ws. Ziobry. "Nie mam potrzeby zemsty"
Tusk zabrał głos ws. Ziobry. "Nie mam potrzeby zemsty"
Minister zamieścił film. "Immunitet odebrano, żurek podano"
Minister zamieścił film. "Immunitet odebrano, żurek podano"
Sejm zdecydował w sprawie Ziobry, słynny psychiatra odwołany po tekście WP [SKRÓT DNIA]
Sejm zdecydował w sprawie Ziobry, słynny psychiatra odwołany po tekście WP [SKRÓT DNIA]
Sikorski utknął na poczcie. "Po godzinie już tylko 15 osób przede mną"
Sikorski utknął na poczcie. "Po godzinie już tylko 15 osób przede mną"
Wielka umowa Orlenu. Dostarczy Ukrainie gaz LNG z USA
Wielka umowa Orlenu. Dostarczy Ukrainie gaz LNG z USA
Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest zgoda Sejmu
Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest zgoda Sejmu
Kolejni posłowie PiS stracą immunitety?Media: wnioski podpisane
Kolejni posłowie PiS stracą immunitety?Media: wnioski podpisane