Akcja służb w domu Ziobry. W sieci od razu lawina komentarzy
Służby weszły do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego, o czym poinformował we wtorek rano europoseł Patryk Jaki. Prokuratura Krajowa potwierdziła, że trwają przeszukania "na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości". W sieci natychmiast pojawiły się pierwsze komentarze.
Służby weszły do domu Ziobry. Są pierwsze komentarze
Jak ustaliła Wirtualna Polska, prokurator generalny Adam Bodnar wiedział o planowanych działaniach prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Po pierwszych doniesieniach o akcji służb w domach polityków w sieci natychmiast pojawiła się lawina komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS w czołówce sondażu. "Jeśli wygramy wybory, spowodują rozpad"
"Dzisiejsza akcja prokuratury i służb to jasny sygnał, że polskie państwo działa. I nie ma już 'kasty bezkarnych'. Kto popełnił przestępstwo, ten będzie za nie odpowiadał. To prosta zasada" - napisał szef MSWiA Marcin Kierwiński.
"Jakoś trzeba było przykryć studniówkę nieudolnego reżimu. Jeśli myślą, że zastraszą to się grubo mylą" - napisał Jan Kanthak z Suwerennej Polski.
"Panie pośle. Wszyscy równi wobec prawa, absolutnie wszyscy. Tak jest i tak będzie, nie ma świętych ZER" - napisał poseł Lewicy Tomasz Trela.
"Zbigniew Ziobro walczy w szpitalu z ciężką chorobą nowotworową. W tym czasie na polecenie neoprokuratorów służby włamały się do jego domu. Z doniesień medialnych wynika, że wybijali szyby i niszczyli wszystko co wpadło im w ręce. Państwo mafijne" - napisał poseł PiS Kazimierz Smoliński.
"Nie ma świętych krów" - skomentował Michał Szczerba, PO.
"Choroba czy nieobecność 'figuranta' nie są przeszkodą w przeprowadzeniu przeszukania miejsca zamieszkania…"- napisał Paweł Wojtunik, były szef CBA.
"Ekipa bodnarowców włamała się dziś nad ranem do domu min. Ziobro pod jego nieobecność związaną z hospitalizacją do sprawy, w której wszystkie dokumenty znajdują się w MS. Gangsterka" - zareagował poseł Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski.
"Drodzy "koledzy" z Suwerennej Polski. Tak wygląda prawdziwe - prawo i sprawiedliwość" - napisała Katarzyna Kotula, ministra ds. równości.
"Rzeczpospolita odzyskała siły, państwo działa i walczy z mafijnym układem" - napisał Krzysztof Brejza, europoseł.
"Nadchodzi sprawiedliwość. I prawo! Stay tuned!" - napisał wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek.
"Tusk w swojej nienawiści nie ma żadnych granic" - skomentowała Małgorzata Gosiewska, PiS.
"Uczciwi nie mają się czego bać" - napisał Dariusz Joński z Platformy Obywatelskiej.
"Prześwietlanie Funduszu Sprawiedliwości to będzie arcyważny test. I dla Zbigniewa Ziobry, i dla Adama Bodnara" - napisał dziennikarz Jacek Gądek.
"Panie Bodnar! Karma wróci. I to szybciej, niż pan myśli" - napisał z kolei Janusz Kowalski z Suwerennej Polski.
"Myśleli, że wyciąganie brudnych łap po państwową kasę ujdzie im na sucho. Przeliczyli się" - napisał Robert Biedroń, europoseł.
"PILNE. Komuna się chowa do tych metod. SKANDAL" - napisała europosłanka Beata Kempa.
"Wszyscy odpowiedzialni za łamanie prawa będą stopniowo rozliczani. Terror praworządności trwa" - napisała posłanka KO Marta Wcisło.
"Chłopcy z ferajny, a nie rząd" - napisał Andrzej Kilijanek, radny miasta Wrocławia.
"O 6:00 rano służby Donalda Tuska i Adama Bodnara, depcząc immunitety poselskie, weszły do mieszkań Posłów na Sejm RP: - Zbigniewa Ziobry; - Dariusza Mateckiego; - Marcina Romanowskiego; - Michała Wosia. W przypadku mieszkania byłego ministra sprawiedliwości służby zdemolowały jego dom, funkcjonariusze wybili okna, wyważyli drzwi! Junta 13 grudnia!" - napisał Oskar Szafarowicz, działacz młodzieżówki PiS.
