Słupsk. CBŚP rozbiło gang sutenerów
Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło gang sutenerów na Pomorzu. Zatrzymano łącznie osiem osób zaangażowanych w nielegalny proceder - prowadzenia agencji oraz handel narkotykami.
Centralne Biuro Śledcze Policji razem z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali osiem osób oraz zlikwidowali agencje towarzyskie, działające w wynajmowanych mieszkaniach na terenie miasta.
- Podczas akcji zabezpieczono amfetaminę, marihuanę, maczetę, pałkę teleskopową oraz noże. Zatrzymani to głównie mieszkańcy Słupska. Większość z nich jest dobrze znana policjantom. W przeszłości wchodzili w konflikt z prawem, m.in. w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw narkotykowych i przeciwko życiu i zdrowiu - informuje Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.
Śledczy podejrzewają, że w ciągu blisko dwuletniej działalności organizacji (od września 2019 roku) grupa miała zarobić ponad 160 tys. zł z tytułu prowadzenia działalności sutenerskiej. "Mieszkaniówki" miały zatrudniać nawet kilkadziesiąt kobiet.
Już nie Nowy Ład, a Polski Ład. Radosław Fogiel wyjaśnia
CBŚP rozbija gang sutenerów. Kolejny sukces formacji
- Wszystko wskazuje na to, że zajmowali się także na terenie województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego rozprowadzaniem znacznych ilości narkotyków w postaci marihuany, amfetaminy oraz kokainy - dodaje rzeczniczka CBŚP.
Zatrzymani zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jednej osobie przedstawiono zarzut kierowania tą grupą.
Usłyszeli również odpowiednio zarzuty dotyczące m.in. popełnienia przestępstw związanych z obrotem narkotykami, czerpaniem korzyści majątkowych z prostytucji czy dokonywaniem wymuszeń rozbójniczych. Jak na razie sześciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. CBŚP zastrzega, że sprawa jest rozwojowa. Nie wykluczno dalszych zatrzymań.
Pod koniec kwietnia CBŚP rozbiło inną grupę przestępczą. Członkowie nielegalnej organizacji zajmowali się m.in. wytwarzaniem faktur "kosztowych". Wśród zabezpieczonego mienia znalazły się m.in. nieruchomości, luksusowe samochody oraz sprzęt medyczny, który prokuratura przekazała szpitalom walczącym z epidemią koronawirusa.