"Słuchające Oko" Mańki Dowling
Mańka Dowling jest jedną z najzdolniejszych uczennic Jana Cybisa, malarza i rysownika, pedagoga i publicysty, czołowego reprezentanta nurtu kolorystycznego w malarstwie lat trzydziestych i sztuce powojennej. Tak jak jej mentor jest kolorystką i mistrzynią nastroju.
5 września wernisaż pt. "Słuchające Oko" zainauguruje wystawę prac Mańki Dowling w Warszawie.
04.09.2007 | aktual.: 04.09.2007 06:32
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/manka-dowling-i-jej-prace-w-lazienkach-krolewskich-6038636670296705g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/manka-dowling-i-jej-prace-w-lazienkach-krolewskich-6038636670296705g )
Mańka Dowling i jej obrazy w Łazienkach Królewskich
Mańka Dowling wyemigrowała do Wielkiej Brytanii 30 lat temu. Ożywiła londyński pejzaż swoją bogatą osobowością, a zwłaszcza wyobraźnią, która nie ma granic. Jej prace intrygują, niemalże wciągają widza do swojego wnętrza. Autorka nikogo i niczego nie naśladuje. Chcąc określić krótko co przedstawiają jej prace, można powiedzieć – po prostu życie. Czasem jest to zmaganie z przeciwnościami, niekiedy romans z życiem, albo tylko flirt, lub cierpienie i ból, ale wszystko zabarwione szczyptą autoironii i humoru.
Wernisaż wystawy jej najnowszych prac pt. SŁUCHAJĄCE OKO odbędzie się 5 września br. o godz. 17.00 w Starej Kordegardzie. Kolorowe Królewskie Łazienki znakomicie komponują się z barwami obrazów Mańki Dowling, a także z jej barwną postacią.
Skąd wziął się tytuł wystawy "Słuchajace Oko"? Jak sama autorka prac mówi: Chcę przypomnieć, że malarstwo ma własny język wizualny (zawiaduje nim inna półkula mózgu niż językiem literackim). A jego podstawa to kolor, kompozycja, rytm i format. Początki ruchu Dada i Surrealizmu to tylko cześć historii sztuki. Czerpanie z jego prekursorów przestaje być dowcipne, staje się nudne. Ile tych "pisuarów" można oglądać? Duchamps nie był bogiem sztuki tylko dowcipnisiem i nie trzeba ciągle go uważać za rewolucjonistę – mówi artystka.
Mańka Dowling nie znosi nadużyć w sztuce wizualnej. Mam za sobą trójwymiarowe malarstwo, połączone z hologramami (na początku lat 70. nikt tego nie robił w Anglii). Amerykanie dali mi za to nagrodę. To była wystawa na International Women Year - mówi artystka. Jej malarstwo jest nowatorskie, zawsze uwodzi oryginalnym pięknem. Jest w nim kolor, kompozycja i niemalże namacalna faktura…, wszystko, o co się upomina. Nie mówiąc już o dowcipie i sarkazmie.
Mańka Dowling miała ponad 50 wystaw w Europie, Azji i w obu Amerykach. Jej prace znajdują się w kolekcjach wielu instytucji, a także osób prywatnych.
Marta Sztokfisz