Trwa ładowanie...
d1jcim2

Słowackie obawy przed szczytem NATO

Słowaccy politycy obawiają się, że gdy jesienne wybory parlamentarne wygra Mecziar, ich kraj - podobnie jak w 1999 r. - nie zostanie przyjęty do NATO. Decyzja zapadnie dopiero, kiedy będą znane wyniki wyborów - powiedział w poniedziałek obecny szef MSZ Eduard Kukan. Podobnego zdania jest minister obrony Jozef Stank.

d1jcim2
d1jcim2

Obaj ministrowie poinformowali w piątek członków Rady Północnoatlantyckiej (którą tworzą ambasadorowie państw członkowskich NATO)
o realizacji zadań związanych z przyjęciem Słowacji do Sojuszu. Ambasadorów nie tyle interesowały reformy w naszej armii, co przyszłość polityczna kraju. Decyzja o zaproszeniu Słowacji do NATO zapadnie dopiero, gdy będzie znany skład jej nowego rządu - powiedział dziennikarzom w poniedziałek w Bratysławie Kukan.

Termin wyborów parlamentarnych w Słowacji nie został jeszcze wyznaczony; oczekuje się, że wybory odbędą się na przełomie września i października tego roku. NATO o przyjęciu nowych członków zadecyduje na szczycie 21 listopada w Pradze.

Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji (HZDS) uzgodnił w sobotę, że lider tej partii Vladimir Mecziar będzie "numerem jeden" na liście wyborczej i premierem przyszłego rządu. HZDS z 30- procentowym poparciem prowadzi w sondażach przedwyborczych, a Mecziar jest najpopularniejszym politykiem. Sam Mecziar od tygodnia przebywa w USA, gdzie chce przekonywać najważniejszych amerykańskich polityków, że dla jego partii obecność Słowacji w NATO i Unii Europejskiej jest priorytetem.

Mecziara przyjął John Withers, dyrektor departamentu w amerykańskim MSZ (szósty szczebel w hierarchii ministerstwa). Jego rzecznik prasowy poinformował, że lider HZDS został ostrzeżony, iż on i jego partia są przeszkodą w przyjęciu Słowacji do NATO.

Podczas rządów Mecziara tajne służby w celu skompromitowania ówczesnego prezydenta Michala Kovacza porwały i wywiozły ze Słowacji jego syna. Winnych nie udało się ukarać; Mecziar udzielił im amnestii. Koronny świadek zginął od wybuchu bomby zamontowanej w jego samochodzie, a zainteresowanych wyjaśnieniem sprawy dziennikarzy napadano i podpalano im samochody. (mk)

d1jcim2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jcim2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj