Trwa ładowanie...

Słowa Miedwiediewa budzą niepokój. "Prolog do III wojny światowej"

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew jest wyraźnie poirytowany perspektywą strategicznego partnerstwa NATO z Ukrainą. We wtorek na Telegramie stwierdził, że obecny konflikt zmieni się w III wojnę światową. "I wtedy elity zachodnich krajów nie będą mogły już siedzieć wygodnie w swoich czystych domach i mieszkaniach" - napisał.

Słowa Miedwiediewa budzą niepokój. "Prolog do III wojny światowej"Słowa Miedwiediewa budzą niepokój. "Prolog do III wojny światowej"Źródło: FORUM, fot: Yekaterina Shtukina
d1gi109
d1gi109

We wtorek urzędnicy administracji prezydenta Ukrainy przedstawili rekomendacje, dotyczące strategicznego partnerstwa z NATO. Wyraźnie wzburzyło to Dmitrija Miedwiediewa, byłego prezydenta Rosji. Dał upust swojej frustracji na Telegramie. Wieszczył "rozlanie się" wojny na kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

"Jeśli ci głupcy (z Zachodu) będą dosyłać kijowskiemu reżimowi coraz groźniejsze typy broni, to prędzej czy później ten konflikt wejdzie na inny poziom. Jego widoczne granice i potencjalna przewidywalność znikną. Militarny wir wydarzeń będzie wciągał kolejne kraje. I wtedy elity zachodnich krajów nie będą mogły już siedzieć wygodnie w swoich czystych domach i mieszkaniach, ciesząc się, że powoli osłabiają Rosję przez 'pośrednika'" - czytamy w jego wpisie.

W swoje zwiastujące III wojnę światową wywody Miedwiediew wplótł też fragment Apokalipsy św. Jana: "Od tych trzech plag została zabita trzecia część ludzi, od ognia, dymu i siarki, wychodzących z ich pysków".

d1gi109

"Ale ci ograniczeni politycy i ich głupie think tanki, bawiąc się kieliszkami wina, myślą, że mogą się z nami uporać, nie wchodząc z nami w bezpośrednie starcie. Nudni idioci z klasycznym wykształceniem" - zakończył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Nie wiemy, co jeszcze wymyśli Putin". Jest tylko jedno wyjście

Ukraińska ofensywa trwa. Kluczowe dane wywiadu USA

W poniedziałek dziennik "New York Times" poinformował, że Ukraińcy byli w stanie wykorzystać amerykańskie dane wywiadu do zidentyfikowania kluczowych rosyjskich celów, co pozwoliło im planować kontrofensywę, która w ostatnich dniach zaowocowała znaczącymi sukcesami na północnym wschodzie.

d1gi109

Według gazety USA dostarczają Ukrainie informacje o rosyjskich stanowiskach dowodzenia, składach amunicji itp. Odegrało to decydującą rolę w planowaniu i wykonaniu zadań, jak namierzanie wrogich sił, zabicie wysokich rangą generałów i zmuszenie do przeniesienia dostaw amunicji dalej od linii frontu.

Jak zauważyła gazeta, wcześniej agenci wywiadu USA mówili, że często lepiej rozumieli plany wojskowe Rosji niż Ukrainy. Wynikało to z obaw, Ukraińców, że podzielenie się planami operacyjnymi mogłoby uwypuklić ich słabe punkty i zniechęcić Amerykanów do dalszego wsparcia.

"Ale kiedy Ukraina przygotowywała swoje plany uderzenia przeciwko Rosjanom, przywódcy w Kijowie zdecydowali, że dzielenie się większą ilością informacji ze Stanami Zjednoczonymi pomoże im uzyskać większą pomoc" - pisze "NYT" w oparciu o źródła wywiadu.

d1gi109

Przeczytaj również:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1gi109
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1gi109
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj